Cerkiew w Szczebrzeszynie i synagoga w Zamościu, kościół w Ortelu Królewskim i dwór w Dzierążni. Gospodarzy tych obiektów nagrodzono w piątek laurami konserwatorskimi. Według specjalistów, to najlepiej odrestaurowane zabytki w regionie.
Jedna z nich trafiła do prywatnego inwestora. Andrzej Gromulski został uhonorowany za odrestaurowanie dworu w Dzierążni (pow. tomaszowski). Dzięki remontowi udało się przywrócić artystyczne walory XIX wnętrza. Właściciel sfinansował wszystkie prace z własnych środków.
– Najwięcej pracy pochłonęło odrestaurowanie zabytkowe stolarki okiennej i parkietów – mówi Andrzej Gromulski.
– Wszystko trzeba było wykonywać ręcznie. Okazało się to wyjątkowo trudne, bo np. parkiety były w fatalnym stanie. Udało się dzięki pomocy doskonałych specjalistów.
W czasie prac idealnie odtworzono również taras ogrodowy, dawne balustrady, piece i kominki.
Wśród tegorocznych laureatów znalazła się Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska, za remont i konserwację cerkwi p.w. Zaśnięcia matki Bożej w Szczebrzeszynie. Świątynia powstała w I połowie XVI wieku. Poddawano ją wielokrotnej przebudowie.
W czasie drugiej wojny światowej została poważnie zniszczona. W latach 70. i 90. ubiegłego wieku cerkiew remontowano z przeznaczeniem na cele muzealne i salę koncertową. Dopiero w 2006 roku starosta zamojski przekazał świątynię diecezji prawosławnej. Duchownym udało się doprowadzić obiekt do dawnej świetności.
Laur otrzymała również rzymskokatolicka parafia p.w. Matki Bożej Różańcowej, za remont i konserwację kościoła w Ortelu Królewskim. Świątynię wzniesiono w 1706 r. jako cerkiew greckokatolicką. Ostatni remont drewnianego kościoła rozpoczął się w 2004 roku. W czasie prac udało się odsłonić zabytkowe malowidła ścienne, co spotkało się z uznaniem konserwatora zabytków.
Dotychczas "Laury Konserwatorskie” przyznano 38 realizacjom, w jednym przypadku badaczowi i propagatorowi ochrony zabytków.