

Ostrzeżenie przed upałami w woj. lubelskim wydał w sobotę po południu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Pojawią się też burze i ulewne deszcze.
W czasie meczu upał
W czasie sobotniego meczu Polska-Czechy będzie gorąco, ale deszczu nie będzie – prognozuje wrocławski Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. We Wrocławiu najcieplej będzie między godz. 14. a 16. Potem temperatura będzie spadać.
– Jednak ok. 21, kiedy nasza reprezentacja będzie grać, wciąż będzie gorąco, bo ok. 26 stopni” – podała synoptyk, która przyznała, że sama jest kibicem i zamierza wieczorem dopingować naszą drużynę.
Dodała, że możliwe są przelotne burze, ale raczej w zachodniej części województwa, wzdłuż granicy. –Prawdopodobieństwo wystąpienia burz szacujemy na 10-20 proc. Nie powinny one dojść do Wrocławia, do stadionu, gdzie będą grać piłkarze – prognozuje wrocławski Instytut.