O połowę spadła liczba wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych na drogach wojewódzkich naszego regionu. – To efekt nowych inwestycji – chwalą się drogowcy
Statystyki dla naszego regionu są optymistycznie. W ciągu ostatnich ośmiu lat na drogach krajowych biegnących przez województwo wyraźnie spadła liczba wypadków - z 573 (w 2008 roku) do 246 (w 2015).
– Osiem lat temu na „krajówkach” zginęły 134 osoby, a w ubiegłym roku tylko 65. W 2008 roku obrażenia w wypadkach odniosły 754 osoby, a w 2015 roku już tylko 304 – wylicza Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – W ciągu ośmiu lat liczba wypadków, ofiar i rannych zmniejszyła się o ponad połowę. I to przy rosnącym natężeniu ruchu – dodaje.
Drogowcy są przekonani, że bezpieczeństwo poprawiły inwestycje i remonty na sieci dróg zarządzanej przez GDDKiA. W ciągu 8 lat oddano do użytku blisko 115 km nowych dróg.
– W tym obwodnice wielu miast: Puław, Międzyrzeca Podlaskiego, Hrebennego, Kraśnika, Białej Podlaskiej, Kocka i Woli Skromowskiej, Frampola oraz Hrubieszowa – wylicza rzecznik.
Kierowcy dostali też 60-kilometrowy odcinek S17 Kurów-Lublin-Piaski. Wcześniej była to jedna z najbardziej niebezpiecznych tras w Polsce. Z kolei na DK 17 pomiędzy Łabuniami Reformą i Polanówką drogowcy „wyprostowali zakręty”.
– Wyremontowano także kilkaset kilometrów istniejących dróg tylko stan nawierzchni, wydzielając pasy do lewoskrętu, montując sygnalizacje świetlne, doświetlenia przejść dla pieszych – dodaje Nalewajko.
W realizacji są kolejne duże inwestycje – zachodnia obwodnica Lublina w ciągu S19, połączenie obwodnicy Puław z S17 i przedłużenie tej trasy w stronę Warszawy. Toczą się przetargi na budowę obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego oraz S19 na odcinku od Lublina do granicy z woj. podkarpackim.