Najdłuższy stok narciarski w województwie ma powstać w Batorzu niedaleko Kraśnika. Narciarze będą mogli po nim szusować w przyszłym sezonie.
– Pomiędzy wierzchołkiem góry a doliną jest 60 metrów różnicy wysokości, jej zbocza schodzą wyjątkowo łagodnie, przez co idealnie nadają się do stworzenia tam tras zjazdowych – zachwala Gąska.
Dla inwestora najważniejsza jest teraz zmiana planu zagospodarowania gminy. Czeka na to od lipca. Dopiero po podjęciu takiej uchwały przez radnych, będzie mógł przystąpić do dzieła. Teraz kończy wykup gruntów od miejscowych rolników.
– Z naszej strony mamy już wszystko przygotowane – deklaruje Henryk Michałek, wójt gminy Batorz. – Na najbliższej sesji rady gminy 3 marca zmieniamy plan zagospodarowania przestrzennego, aby inwestycja mogła ruszyć. Trwało to trochę długo, ale sprawa wymagała licznych konsultacji z mieszkańcami.
Władze gminy liczą, że dzięki ośrodkowi do gminy ściągną narciarze i turyści. Niektórzy mieszkańcy już zapowiadają postawienie na agroturystykę. – Mamy piękny, niemalże górski, krajobraz, więc na pewno spodobałoby się tutaj wielu turystom – mówi Gabriela Boczek z Batorza Pierwszego. – A dla nas może to być dodatkowe źródło dochodu. Bezrobocie duże, więc każdy grosz się przyda. Być może zrobimy kilka kwater agroturystycznych tym bardziej, że można na to uzyskać pomoc z unii.
Jak pisaliśmy niedawno, do budowy innego dużego ośrodka narciarskiego w Chrzanowie pod Janowem Lubelskim, przymierza się inny przedsiębiorca. Nartostrady mają być gotowe również w przyszłym sezonie.
Tu na narty
Na Lubelszczyźnie można jeździć na nartach w Rąblowie,
na Chełmowej Górze w Krasnymstawie, Parchatce koło Kazimierza Dolnego i Białej Górze – Justynówka koło Tomaszowa Lub.