Ma dopiero piętnaście lat, a w swojej kolekcji już kilkadziesiąt pucharów i medali. Ostatnio, podczas odbywającego się w Warszawie finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Ujeżdżeniu Mazowsze 2005, Natalia zdobyła pierwsze miejsce.
Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży to najważniejsza w roku impreza dla młodzieży do 16 roku życia. Finał w ujeżdżeniu gromadzi 20 par zawodników z całej Polski, wyłonionych we wcześniejszych regionalnych eliminacjach.
- Na początku nie wierzyłam że wygrałam. Pierwszy raz wsiadłam na konia, jakieś pięć lat temu. To było podczas wakacji nad morzem. I od tamtej pory praktycznie z konia nie zsiadam. Potem dostałam w prezencie konia od znajomego rodziców. Mam go dzisiaj, ale tak się zaczęło moje jeździectwo. Teraz spędzam w stajni każdą wolną chwilę. Trenuję trzy razy w tygodniu, pod okiem Olgi Michalik. A sama, bez trenerki, jeżdżę codziennie - mówi Natalia.
Jej trenerką jest bardzo utytułowaną zawodniczką, ośmiokrotną medalistką Mistrzostw Polski w Ujeżdżeniu.
Natalia zaś, jeśli tylko nie jeździ konno to, uczy się w Prywatnej Społecznej Szkole im. 24 Pułku Ułanów w Kraśniku.
Rodzice na początku myśleli że to zwykły wybryk nastolatki i Natalia będzie jeździć tylko rekreacyjnie.
- Sam wsiąkłem w jeździectwo zupełnie. Bo, wiadomo, że jak się jeździ z Natalią na zwody i obcuje z tym towarzystwem, to łatwo się wsiąknie - żartobliwie tłumaczy Andrzej Markowski, ojciec Natalii. - Nie wiedziałam, co to znaczy poznać konia, zgrać się z koniem, dopóki nie zacząłem przy nich czegoś robić. Z Natalii jesteśmy bardzo dumni. Uważam, że ma ogromny talent, wolę walki i odporność psychiczną. W tym spor-
cie zajdzie daleko - dodaje.
Natalia ma teraz jedno bardzo wielkie marzenie. - Chciałabym dostać się do Austriackiej Cesarskiej Klasycznej Szkoły Ujeżdżenia albo może do hiszpańskiej. Ale nie wiem, czy to będzie możliwe - zastanawia się nastolatka.
Natalia ma już na swoim koncie liczne sukcesy. W tym roku zdobyła już tytuł mistrzyni polski juniorów - to jest o jedną kategorie wiekową wyżej niż normalnie startuje.