Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Skarbnik gminy Niedrzwica Duża trafiła pod lupę CBA. Bożena N. miała złamać ustawę antykorupcyjną. Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do prokuratury. Jest też wniosek o odwołanie ze stanowiska.
To efekt kontroli, przeprowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Agenci sprawdzali, czy Bożena N. nie łamie ustawowych zakazów o prowadzeniu działalności gospodarczej. Jako osoba pełniąca funkcję publiczną nie może np. prowadzić firmy, zasiadać w radach nadzorczych, itp. Biuro sprawdziło również prawdziwość oświadczeń majątkowych, składanych przez Bożenę N. Kontrola objęła lata 2008-2013.
W ubiegłym tygodniu CBA skierowało do Rady Gminy Niedrzwica Duża wniosek o odwołanie Bożeny N. ze stanowiska. Okazało się bowiem, że kobieta naruszała zakazy, o których mowa w ustawie antykorupcyjnej. - Wykonywała zajęcia w spółce z o.o., w której posiada 10 proc. udziałów, wywołujące podejrzenie o jej stronniczość i interesowność - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. - Ustalono równocześnie, że jest przedstawicielem w prowadzonej przez spółkę z o.o. działalności gospodarczej.
Chodzi o firmę, która zajmuje się transportem i rachunkowością. W swoich oświadczeniach majątkowych skarbnik nie wykazała, że ma udziały w jakiejkolwiek spółce. Zgodnie z prawem powinna to zrobić. - CBA skierowało do Prokuratury Okręgowej w Lublinie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych - dodaje Dobrzyński. Z Bożeną N. nie udało nam się skontaktować. Nie odbiera telefonu.
