6300 tytułów filmowych i ponad 4000 gier i programów komputerowych można było znaleźć na forum internetowym. Trwa szacowanie strat, jakie poniosły firmy, producenci i dystrybutorzy oryginalnych programów i filmów. Administratorom serwisu może grozić teraz kara nawet do 5 lat więzienia.
Pliki były wysyłane na różne serwery, a następnie na jednym z forum umieszczano linki do pirackich filmów i oprogramowania. Policjanci ustalili, kim są administratorzy nielegalnego przedsięwzięcia. Mężczyźni pochodzą z Warszawy i Polkowic. To właśnie oni czerpali korzyści majątkowe z prowadzenia serwisu, który przeznaczony był tylko i wyłącznie do wymiany nielegalnych kopii plików. Z wstępnych ustaleń wynika, że poprzez stronę rozpowszechniono ponad 6300 tytułów filmowych i ponad 4000 różnego rodzaju gier i programów komputerowych.
Dziennie z serwisu korzystało kilka tysięcy internautów.
Ustalenia lubelskich policjantów zostały przekazane także do innych jednostek w kraju. W ubiegłym tygodniu dokonano w sumie 12 przeszukań w Polsce. Na terenie naszego województwa policyjne czynności prowadzone był w Lublinie, Białej Podlaskiej i Rykach.
Zabezpieczono łącznie 18 komputerów, 16 dysków twardych oraz ponad 630 płyt DVD/CD z nielegalnie uzyskanymi treściami. Policyjne czynności prowadzone były wraz z pracownikami Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Trwa szacowanie strat, jakie w wyniku przestępczej działalności poniosły firmy, producenci i dystrybutorzy oryginalnych programów i utworów filmowych. Osobom zajmującym się tym procederem może grozić teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Swoją działalnością naruszyły one przepisy kodeksu karnego oraz ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - informuje Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.