0,3 promila alkoholu w organizmie miał kierowca autobusu, który miał zawieźć dzieci z Opola Lubelskiego na wycieczkę do Lublina. Stracił prawo jazdy. A uczniowie pojechali z innym kierowcą.
– Gdy poproszeni na miejsce policjanci dokonali badania stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że ten jest pod wpływem alkoholu – informuje asp. Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim. – Mężczyzna miał w organizmie 0,3 promila. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że poprzedniego wieczoru pił alkohol.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. A przewoźnik skierował na miejsce drugiego kierowcę. Tym razem już trzeźwego. Dzięki temu wycieczka mogła bezpiecznie ruszyć w drogę.