Ulubionym miejscem kryjówek przestępców są szafy i tapczany, a uciekając z miejsca zdarzenia najczęściej gubią oni... dokumenty. Policja z przymrużeniem oka podsumowuje 2016 rok.
- Grudzień jest zazwyczaj miesiącem, kiedy wszyscy starają się podsumować mijający rok. My również trochę z przymrużeniem oka powracamy do spraw, które wydarzyły się w naszym województwie. Zatem podsumowując, można pokusić się o stwierdzenie, że ulubionym miejscem kryjówek przestępców są szafy bądź tapczany, a uciekający złodzieje najczęściej gubią… dokumenty tożsamości - informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Chełm: Spienili wodę w fontannie
Za uszkodzenie mienia odpowiedzą dwaj chełmianie w wieku 19 i 21 lat. Mężczyźni wlali do miejskiej fontanny szampon. Płyn spowodował spienienie znajdującej się w niej wody. Zdarzenie to zauważył dyżurny chełmskiego monitoringu. Skierowani na miejsce policjanci zatrzymali sprawców na gorącym uczynku. Obydwaj usłyszeli zarzuty.
Gangster schował się w szafie
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie zatrzymali poszukiwanego listem gończym mężczyznę. 47 latek miał do „odsiadki” karę 10 lat pozbawienia wolności m.in. za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym trudniącą się rozbojami, wymuszeniami rozbójniczymi i handlem narkotykami. Grożny przestępca powiązany niegdyś z tzw. grupą pruszkowską, chciał przeczekać wizytę kryminalnych w szafie….
Lublin: Leżał w tapczanie
Policjanci z VI komisariatu wspólnie z wywiadowcami z KMP w Lublinie pojechali na ul. Grygowej w Lublinie. Mieli informację, że pod jednym z adresów może przebywać 34-latek. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Lublinie. Do odbycia miał karę pozbawienia wolności za groźby, a także za trzykrotne naruszenie sądowych zakazów. Kiedy policjanci zapytali domowników o miejsce przebywania 34-latka, ci kręcąc głową przekonywali, że go nie ma. Mundurowi postanowili przeszukać mieszkanie. Kilka minut później wątpliwości co do miejsca pobytu poszukiwanego rozwiały się. Funkcjonariusze znaleźli 34-latka ukrytego w tapczanie.
Lublin: Przyjechał na komisariat donieść na szwagra, a sam był pijany
Z pewnością nie takiego obrotu spraw spodziewał się 62-letni mieszkaniec gm. Niemce, który samochodem przyjechał na miejscowy komisariat. Mężczyzna chciał zgłosić, że jego szwagier jeździ samochodem po alkoholu. Tymczasem pijanym okazał się być sam zgłaszający. Kiedy przyjmujący to zgłoszenie dzielnicowy wyczuł woń alkoholu, postanowił przebadać kierowcę. Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w organizmie 62-latka. Dodatkowo okazało się, że przyjechał autem bez dokumentów.
Hrubieszów: Wygłodniały włamywacz ugotował sobie rosół
Policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach zatrzymali 62 -letniego mieszkańca Białej Podlaskiej. Jak się okazało mężczyzna po kłótni z żoną wsiadł na rower i pojechał przed siebie. Kiedy dotarł do miejscowości w gminie Trzeszczany zrobiło się ciemno, wtedy włamał się do pustego domu, zjadł 2 konserwy, które były w lodówce, ugotował sobie zupę i poszedł spać. Kiedy zdziwiony właściciel wszedł do domu i zastał w łóżku nieznajomego od razu poinformował policję.
Tomaszów Lubelski: Hodowała konopie na balkonie, bo myślała, że to kwiaty
22 krzaki konopi indyjskich ujawnili i zabezpieczyli kryminalni z tomaszowskiej komendy. Właścicielka plantacji to 54-letnia kobieta. Posadziła konopie w donicach na balkonie bo myślała, że są to kwiaty o nazwie Szarotka Alpejska.
Lubartów: Spadł z balkonu, idąc po alkohol
Do wypadku doszło na jednym z osiedli w Lubartowie. Policjanci zostali poinformowani, że z jednego z mieszkań wypadł mężczyzna. 38-latek wypadł z balkonu mieszkania znajdującego się na drugim piętrze. Badania lekarskie wykazały, że w wyniku wypadku doznał on jedynie złamania nosa. Co ciekawe był trzeźwy.
Mężczyzna początkowo nie chciał wyjaśnić, jak doszło do wypadku, jednak po kilkunastu minutach opowiedział całą historię. Postanowił wyjść do sklepu po alkohol przez balkon. Najprawdopodobniej robił już tak wcześniej. Niestety tym razem wyprawa nie powiodła się. Podczas wychodzenia stracił równowagę i spadł.
Radzyń Podl: Ukradł samochód, zgubił dowód
Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 38-letni mieszkaniec gm. Komarówka Podlaska. Mężczyzna bez wiedzy swojej znajomej zabrał z podwórka jej auto. Po tym uszkodził nim stojący na parkingu samochód i odjechał z miejsca zdarzenia. Na koniec porzucił rozbity samochód zostawiając w nim swój dowód.
I znowu … w szafie
Opolscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 34–latka, który włamał się do sklepu w miejscowości Niesiołowice. Nakryty przez policję włamywacz zamknął się w metalowej szafie. Mieszkańcowi gminy Opole Lubelskie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.