We wtorek wieczorem w Janowie Lubelskim policjanci odkryli uprawę marihuany. Natrafili na nią przy okazji obławy na handlarzy narkotyków. W Janowie Lubelskim, Kraśniku i Radomiu wpadło 17 osób.
- Członkowie przestępczej grupy rozprowadzali marihuanę, amfetaminę oraz tabletki ekstazy - mówi Anna Smarzak, z lubelskiej policji. Większość z tych substancji sprowadzana była z Holandii. Rozbicie grupy to jeden z większych ciosów w narkobiznes, jaki miał miejsce na naszym terenie.
Jeden z zatrzymanych przyznał się do handlu sadzonkami. W jego domu w Janowie Lubelskim policjanci znaleźli 30 sadzonek.
Gangsterzy mieli też dodatkowe źródło dochodu. Załatwiali fałszywe prawa jazdy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od jesieni. Od tamtej pory policjanci zatrzymali prawie 30 osób.
(er)