Już wiadomo, który prezydent, burmistrz lub wójt cieszy się Waszą sympatią, a którego oceniacie negatywnie. Nasza zabawa trwała od początku października. Przyszła na nią rekordowa liczba 15 tysięcy SMS-ów.
– W naszej gminie bardzo dużo się dzieje – ocenia Kamil Rudnicki z Izbicy. – Budowane są drogi, wodociągi, parkingi. Inwestuje się w sport i kulturę.
Dobrym wynikiem mogą się także pochwalić włodarze z powiatu bialskiego. Na wójta gminy Biała Podlaska aż 530 osób wysłało SMS-a na "TAK”. – Cieszę się z tak dużej liczby głosów oddanych na mnie – nie ukrywa wójt Wiesław Panasiuk.
Burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego 546 osób oceniło pozytywnie. – Pewnie mieszkańcy dostrzegają, że w poprzednim roku przeprowadziliśmy wiele inwestycji, szczególnie drogowych. Obecnie otrzymaliśmy dotacje sięgające 14 mln zł – cieszy się burmistrz Artur Grzyb.
Sukcesem nasza zabawa zakończyła się także dla Marii Gumeniak, wójta gminy Uchanie w powiecie hrubieszowskim. – Może dlatego, że zrealizowaliśmy naprawdę dużo inwestycji – mówi pani wójt, która otrzymała 403 głosy pozytywne. – Jako pierwsi w powiecie załatwiliśmy u nas drogę tzw. schetynówkę. W tym roku będziemy wykonywać kolejną.
Są i tacy, którzy mają więcej negatywnych ocen niż pozytywnych. Wśród nich m.in. burmistrz Nałęczowa (powiat puławski), na którego 115 osób zagłosowało na "NIE” i tylko 12 na "TAK”.
– Nie znam tego konkursu i nie będę komentował jego wyników – odpowiada krótko burmistrz Andrzej Ćwiek. – Zresztą nie jest to dla mnie miarodajne.
Bardziej rozmowni są za to mieszkańcy Nałęczowa. – Nie ma żadnych inwestycji, bo chyba trudno za taką uznać publiczną wygódkę. Pozwolono za to na sprzedaż dworca PKS i teraz w centrum miasta będziemy mieć Biedronkę – mówi pan Piotr, 40-latek z Nałęczowa.
Również wójt Telatyna zgromadził na swoim koncie aż 101 głosów na "NIE”. Choć zyskał też spore poparcie (77 SMS-ów na "TAK”), to i tak zajął ostatnie miejsce w powiecie tomaszowskim. – To sprawka jednego człowieka, który próbuje mnie wygryźć ze stanowiska – Edward Suski nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Zwłaszcza, że gminą rządzi już piątą kadencją i jego zdaniem to najlepszy dowód na to, że poparcie dla swojej pracy wśród wyborców ma duże.
24 wójtów zakończyło naszą zabawę bez żadnych głosów. Wśród nich jest Józef Biały z gminy Aleksandrów w powiecie biłgorajskim. – Przypuszczam, że u nas ludzi nie interesują takie zabawy i plebiscyty – kwituje wójt Józef Biały, który w Aleksandrowie rządzi już pięć kadencji.
KLIKNIJ, BY ŚCIĄGNĄĆ SZCZEGÓŁOWĄ LISTĘ (dokument Word)