Janów Lubelski. Zanim Otylia Jędrzejczak przecięła dziś wstęgę nowego krytego basenu, wypróbowała jak, się w nim pływa.
Mistrzyni olimpijska i rekordzistka świata w pływaniu przyjechała do Janowa dzień wcześniej.
- Przygotowaliśmy dla niej specjalne atrakcje. Mogła skorzystć ze wszystkich urządzeń obiektu. Zrobiła dla nas pokaz pływania w basenie. I od razu ustanowiła rekord pływalni na dystansie 50 metrów delfinem. Wynosi on teraz 30,78 sekundy - podkreśla z zadowoleniem Krzysztof Deruś, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Janowie Lubelskim.
Mistrzyni zachwycała się Janowem i pływalnią. - To pięknie miasto położone nad zalewem, wśród lasów. Z przyjemnością będę tu wracała. A basen? Wspaniały, bardzo dobrze, że takie powstają. Mówiąc naszym slangiem, woda jest tu bardzo szybka. Pozwala na osiąganie bardzo dobrych rezultatów - mówiła Otylia Jędrzejczak podczas otwarcia pływalni.
- Udało się, mam zdjęcie! Pierwszy raz widzę panią Otylię na żywo. Do tej pory podziwiałem ją tylko w telewizji. Jest bardzo sympatyczna - podkreśla Piotr Krawczyk z klasy IV b Szkoły Podstawowej w Janowie.
Do stolika, przy którym Otylia podpisywała swoje zdjęcie ustawiła się kolejka długa na niemal całą salę gimnastyczną.
- Zdobyłem autograf - krzyczał zachwycony Konrad Sołtys. - Chciałem go mieć dla całej mojej rodziny.
Mistrzyni zachęcała przy okazji do pływania, bo to znakomity sposób na ruch.
- Liczę, że takie obiekty będą przyciągały dzieci i młodzież na pływalnię. I już wkrótce odbędą się tutaj zawody mistrzowskie. Mam także nadzieję, że w Janów doczeka się olimpijki albo olimpijczyka takiej klasy jak Zuzanna Mazurek z pobliskiego Kraśnika - podkreśla Otylia.
Dyrekcja MOSiR już prowadzi rozmowy z Polskim Związkiem Pływackim na temet organizacji w Janowie zawodów pływackich.