Na przełomie maja i czerwca ruszą prace przy budowie
monumentu na terenie obozu zagłady w Bełżcu.
Inicjatorami utworzenia miejsca, poświęconego pamięci ofiar hitlerowskiego terroru, są Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie
i polski rząd.
Wstępnie obliczono, że budowa będzie kosztować ok. 20 mln zł. Połowę wyłoży nasz rząd, a resztę międzynarodowe organizacje żydowskie. Uroczyste odsłonięcie monumentu ma nastąpić jesienią.
– Monument obejmie cały obszar byłego obozu w Bełżcu.
Powstanie dokładnie na powierzchni 41,4 tys. mkw. – mówi Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie.
Autorem projektu jest Andrzej Sołyga z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Według jego wizji wszystkie groby na terenie obozu zostaną przysypane żwirem. Drzewa prawdopodobnie będą usunięte. Teren obozu otoczy tzw. kamienny stos – półmetrowy
murek, a na nim wypisane zostaną nazwy miast, z których pochodzili więźniowie.
Przez środek obozu będzie biegła ścieżka. Na dwóch ścianach zostaną wyryte imiona więźniów. Obok monumentu powstanie muzeum.
Wczoraj premier Leszek Miller spotkał się w Waszyngtonie z przedstawicielami organizacji żydowskich i zaprezentował im projekt monumentu.