Kolejne trzy osoby zostały zatrzymane w związku z włamaniami do mieszkań na terenie całego regionu. Pierwsi podejrzani wpadli już pod koniec września. Policja podejrzewa ich o dokonanie ok. 30 włamań.
– W czasie przeszukania pojazdu policjanci ujawnili i zabezpieczyli pudełko, w którym znajdowała się biżuteria pochodząca z włamania w Parczewie – mówi mł. asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Jednym z zatrzymanych okazał się 58 latek, który w przeszłości wielokrotnie wchodził już w konflikt z prawem. Mężczyzna ma na swoim koncie włamania, kradzieże oraz rozboje.
Kryminalni z Lublina odnaleźli kolejne skradzione przedmioty. "Fanty” zakopane były na jednej z posesji w gm. Spiczyn. Pod ziemią ukryto pięć foliowych worków, w których znajdowały się m.in. 3 laptopy, dwa aparaty fotograficzne oraz biżuteria. Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt sztuk biżuterii m.in. kolczyki, brosze, naszyjniki, łańcuszki, bransolety i zegarki.
– Policjanci ustalili, że grupa ma na koncie około 30 włamań – dodaje Fijołek. – W minioną środę doszło do kolejnych zatrzymań. Grupa działała w różnych składach osobowych. Zatrzymani to mieszkańcy Lublina w wieku 23, 19 i 16 lat.
Wszyscy zostali aresztowani na 3 miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Z kolei 16-letni mieszkaniec Lublina trafił do Schroniska dla Nieletnich.