Kock. Podczas nocnego patrolu policjanci odnaleźli wrak rozbitego BMW. W środku był ciężko ranny kierowca.
Jak się okazało, kilkanaście minut wcześniej kierujący BMW 22-letni mieszkaniec gm. Ostrówek j na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg.
BMW zjechało na lewą stronę i sunąc bokiem uderzyło po kolei w trzy przydrożne drzewa. Potężna siła uderzenia odrzuciła auto na prawe pobocze.
22-latek miał wiele szczęścia. Ulica, na której się rozbił jest rzadko
uczęszczana, szczególnie nocą. Nie wiadomo kiedy przyszłaby pomoc gdyby
nie patrol. (am)