Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na górskich szlakach, na morzu i na rzekach. Wiele osób modli na różańcu przy granicach państwa, ale także na lotniskach i w kościołach. – To największe wydarzenie modlitewne w Europie po Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. – podkreślał ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
„Różaniec do granic” to inicjatywa świeckich osób, które w ten sposób postanowiły uczcić m.in. 140. rocznicę objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie i 100. rocznicę objawień fatimskich. Ogólnopolska inicjatywa Fundacji Solo Dios Basta jest organizowana w Święto Matki Bożej Różańcowej.
Organizatorzy modlitwy wierzą, że jeśli różaniec zostanie odmówiony przez około milion Polaków na granicach kraju, „to może nie tylko zmienić bieg zdarzeń, ale otworzyć serca naszych rodaków na działanie Łaski Bożej.”
Pielgrzymi biorący udział w modlitwie na różańcu rano uczestniczyli w mszy świętej kościołach stacjonarnych znajdujących się przy granicy państwa – w sumie jest ich ponad 300.
W naszym regionie to m.in. sanktuarium w Kodniu (na zdjęciach) i kościoły w Dorohusku, Horodle, Dołhobyczowie, Lubyczy Królewskiej, Sławatyczach i Włodawie. Następnie o godz. 14 rozpocznie się modlitwa różańcowa przy granicy.
O tej samej porze na różańcu będą modlić się też osoby na lotniskach i innych kościołach nie tylko przygranicznych. Wiele parafii organizuje bowiem specjalne nabożeństwa.
Relacje z inicjatywy „Różaniec do granic” będzie można śledzić m.in. w mediach społecznościowych pod #RozaniecDoGranic.
