Uczniowie z zawodówki w Rykach pastwili się na nauczycielem. Szykany filmowali, a nagranie rozpowszechniali w szkole. W końcu wideo trafiło do Internetu.
- Za waszym pośrednictwem chciałem przeprosić - deklarował dzisiaj Jarosław O. - Teraz żałuję. Ale on sobie na to pozwalał. Rozrabiały u niego nawet pierwsze klasy.