22-letni Bartłomiej S., student z Mełgwi, po pijaku próbował wejść na rzeźbę przedstawiającą nagą kobietę. Oberwał jej głowę i kończyny.
- Przy wchodzeniu cementowa figura zaczęła się rozsypywać - mówi Magdalena Szczepanowska, z policji w Świdniku. - Zrezygnował dopiero wtedy, gdy głowa oraz kończyny postaci odpadły na dno fontanny.
Policjanci szybko ustalili nazwisko wandala. Student usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Straty oszacowano na 1,5 tys. złotych.
er