Od piątku do niedzielnego popołudnia zginęły na lubelskich drogach aż cztery osoby. Troje pieszych i pijany rowerzysta.
– Dramat zaczął się w piątek. Dwoje potrąconych pieszych, śpiący na jezdni pijany rowerzysta i fatalny poślizg zakończony na drzewie. W sumie od 2 listopada do wczorajszego popołudnia śmierć poniosło 4 osoby. Doszło do 20 wypadków. Do szpitali trafiło 23 rannych – wylicza Arkadiusz Kalita z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jak zwykle nie obyło się bez pijaków za kółkiem. Policja zatrzymała 91 pijanych kierowców oraz odnotowała 280 kolizji.
Na krajowych drogach było równie źle. Od środy do soboty zginęły 32 osoby, a 465 zostało rannych. W tym czasie doszło do 361 wypadków, zatrzymano 1356 nietrzeźwych kierowców.