Pijany kierowca najechał na zaparkowanego volkswagena. Uciekł z miejsca wypadku ale zostawił wizytówkę: tablice rejestracyjną swojego samochodu.
- Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia, a potem porzucił auto – mówi Jan Strawa, z policji w Opolu Lubelskim.
Rannemu pomógł inny kierowca, który zawiózł go do szpitala. Na miejscu wypadku policjanci znaleźli tablicę rejestracyjną, która odpadła z auta sprawcy. Niedługo potem mężczyzna został zatrzymany.
Miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Wczoraj trzeźwiał w izbie zatrzymań. Dzisiaj miał usłyszeć zarzuty.