W nocy z soboty na niedzielę około godz. 3.20 w miejscowości Miłocin (gm. Jastków) kierowca forda wjechał w 100-osobową grupę pielgrzymów. Szli do sanktuarium w Wąwolnicy na coroczne uroczystości odpustowe.
W sobotę w pobliżu w Rozwadówce (powiat bialski) w mitsubishi galancie zginęła 18-letnia Agnieszka W. i 24-letni Robert B. Młody kierowca nie zapanował nad samochodem. Zjechał do rowu, dachował i uderzył w drzewo. Prawie o tej samej porze na obwodnicy w Białej Podlaskiej doszło do zderzenia jelcza cysterny, prowadzonego przez Roberta Cz., z toyotą kierowaną przez 82-letniego Stefana K. Starszy kierowca zginął na miejscu.
Późnym wieczorem w piątek w miejscowości Krzak (gmina Nielisz) 36-letni kierowca fiata 126p stracił panowanie nad autem, które zjechało na lewy pas jezdni i czołowo zderzyło się z nadjeżdżającym z przeciwka polonezem. Śmierć na miejscu poniósł kierujący maluchem.
(kris, men, ak)