25-letni złodziej z Opola Lubelskiego okradał mieszkania nawet, gdy byli w nich domownicy.
- Właścicielkę mieszkania zaniepokoiły hałasy – informuje Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim. – Próbowała odebrać złodziejowi skradzione przedmioty. Mężczyzna kilka razy uderzył ją pięścią w twarz.
Złodzieja próbował też obezwładnić 17-letni syn właścicielki. Udało się odebrać mu telefon i część pieniędzy.
- Wyrywający się rabuś zostawił w rękach kobiety i jej syna swoją bluzę i podkoszulek – dodaje Żur.
Złodziej został zatrzymany przez policję przed dwoma dniami. To 25-letni mieszkaniec Opola Lubelskiego. Był już karany. Według policji w ostatnim czasie okradł pięć domów: wchodził do pomieszczeń i zabierał pozostawione na wierzchu telefony komórkowe i portfele.