Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj zamiast sesji Rady Powiatu odbyło się spotkanie większości radnych powiatowych z klubów PSL i Lubię Kraśnik. Wnioskowali oni o zwołanie nadzwyczajnej sesji, żeby zatwierdzić rezygnację Eugeniusza Pelaka z funkcji przewodniczącego rady.
Jednak zastępujący go Eligiusz Dobrzański sesji nie zwołał. – Nieczytelne były dwa podpisy pod wnioskiem o zwołanie sesji. Może podpisał się tam ktoś z ulicy? – argumentował Eligiusz
Dobrzański.
Mimo to radni spotkali się. – Jesteśmy zaniepokojeni bezprawiem, jakie panuje w powiecie, nie obradujemy, osoby bez ważnych upoważnień wydają decyzje. Trzeba coś zrobić, żeby sytuację w końcu wyjaśnić – podkreśla Tadeusz Wojtak, szef klubu PSL.
W czasie spotkania radni przyjęli wspólne stanowisko, które w poniedziałek zawiozą do Wojciecha Żukowskiego, wojewody lubelskiego.
Dobrzański.
Mimo to radni spotkali się. – Jesteśmy zaniepokojeni bezprawiem, jakie panuje w powiecie, nie obradujemy, osoby bez ważnych upoważnień wydają decyzje. Trzeba coś zrobić, żeby sytuację w końcu wyjaśnić – podkreśla Tadeusz Wojtak, szef klubu PSL.
W czasie spotkania radni przyjęli wspólne stanowisko, które w poniedziałek zawiozą do Wojciecha Żukowskiego, wojewody lubelskiego.
