Iwona Koziarz z Komarzyc k. Opola Lubelskiego to jedna z ponad 150 wolontariuszek i wolontariuszy z całego kraju,
którzy w sobotę spotkali się w Lublinie. Okazją było podsumowanie kolejnego roku działania programu "Wolontariat studencki”.
To program Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, realizowany przez Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów Klanza. Biorą w nim udział studenci z całej Polski. - Wolontariusze wyjeżdżają do małych miast i wsi, gdzie prowadzą z dziećmi zajęcia edukacyjne - wyjaśnia Agnieszka Duda z Klanzy. - Tematyka zajęć zależy od zainteresowań studentów, to oni są twórcami swoich projektów. Dzięki temu dzieci i młodzież z małych miejscowości mogą poznać nowe podejście do nauki, rozbudzić w sobie apetyt na wiedzę i rozwijać się - dodaje Duda.
Iwona Koziarz, na co dzień studentka V roku filologii rosyjskiej na UMCS, prowadziła zajęcia z dziećmi w Ośrodku Edukacji Regionalnej w Hołownie (pow. parczewski). - Razem z grupą wolontariuszy przygotowaliśmy dla nich nietypowe gry i zabawy integracyjne - tłumaczy Koziarz. - Ja prowadziłam zajęcia z ceramiki: dzieci przygotowywały wyroby z gliny. Bardzo im się podobało. Na tyle, że niedługo jedziemy do nich znowu.
Podobnych studentów-wolontariuszy w całej Polsce jest ponad 4 tysiące, w tym przeszło 500 na Lubelszczyźnie. - W naszym regionie wolontariat studencki działa niezwykle prężnie - podkreśla Agnieszka Kawka, koordynator regionalny projektu. - To dlatego centrala programu w zeszłym roku została przeniesiona z Warszawy
do Lublina. (mb)