Głuszczyzna. Pijani mężczyźni porwali z podwórka przed domem trzech nastolatków. Dwóch pobili, a jednemu przytrzymywali głowę pod wodą. Dzisiaj po południu prokuratura wystąpiła o ich aresztowanie.
- Z relacji chłopców wynika, że z auta wysiadło trzech nieznanych im mężczyzn - mówi Anna Smarzak, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Ruszyli w kierunku chłopców. Siłą wepchęli ich do samochodu. Starszych umieślili w bagażniku. 13-latka posadzili na tylnym fotelu auta.
W ustronnym miejscu napastnicy wyciągnęli nastolatków z pojazdu. Pobili ich, najstarszemu zabrali telefon komórkowy. Starszych chłopców puścili wolno. Z 13 - latkiem odjechali nad rzekę.
- Zaczęli go podtapiać, zanurzając jego głowę w wodzie - dodaje Smarzak. - Później kazali mu uciekać.
Chłopcy zawiadomili policję. Funkcjonariusze właśnie słuchali relacji pobitych, gdy opel znowu przejechał obok ich posesji. Policjanci zatrzymali auto. Podróżujący nim trzej mężczyźni usiłowali uciekać pieszo. Byli bardzo agresywni, próbowali wyrwać się funkcjonariuszom.
Napastnicy są mieszkańcami gminy Głusk.Wszyscy byli pijani. Mieli od 1,5 do 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Dzisiaj zostali doprowadzeni do prokuratury.
- Podejrzanym zarzuciliśmy popełnienie rozboju, porwanie i pobicie nastolatków - mówi Bożena Wasiewicz, zastępca prokuratora rejonowego w Lublinie.
er.