Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W trzech gminach w powiecie radzyńskim, bialskim i łukowskim nazwiska przyszłych wójtów są znane już dziś. W zbliżających się wyborach samorządowych wystartuje bowiem tylko jeden kandydat na to stanowisko.
W gminach Wisznice, Ulan Majorat i Stoczek Łukowski jest tylko jeden kandydat na wójta. To osoby obecnie sprawujące tę funkcję. W listopadowych wyborach samorządowych nikt nie zdecydował się z nimi walczyć.
38-letni Piotr Robert Dragan z Wisznic przyznaje, że nie spodziewał się, że podczas tegorocznych wyborów nie będzie mieć konkurentów. Przed czterema laty, kiedy po raz pierwszy wystartował w walce o fotel wójta, miał 4 rywali. Z kampanii jednak nie zrezygnuje.
– Nadal będę ją prowadzić. Tak, jak zapowiedziałem, spotkam się z też ludźmi na zebraniach. Będę im mówić o sytuacji gminy i inwestycjach. Powiem też, co zamierzam przez następne 4 lata wykonać – zapowiada wójt.
Pracę w samorządzie zna dobrze wójt gminy Ulan Majorat (pow. radzyński). Jan Stanisław Łaski jest wójtem trzecią kadencję.
– Zawsze miałem konkurentów. Podejrzewałem, że tak będzie i tym razem. Dowiedziałem się jednak, że kontrkandydat zrezygnował z walki – mówi Łaski.
Konkurenta nie ma także dotychczasowy wójt Stoczka Łukowskiego, Marek Jan Czub. W wyborach wystartuje z listy PSL. W poprzednich wyborach miał 80-procentowe poparcie mieszkańców gminy.
Podobna sytuacja jest w innych gminach województwa lubelskiego.
W gminie Kamionka (powiat lubartowski) o stanowisko wójta będzie się ubiegał Stanisław Jedut, obecnie urzędujący wójt.
– To, że startuje sam, nie zmieni mojej kampanii – zapowiada wójt. – Będą spotkania z mieszkańcami, na którym powiem, co zrobiłem i jakie widzę potrzeby.
Niektórzy mieszkańcy cieszą się, że zagłosują na znaną im osobę. – Obecny wójt zrobił wiele dla gminy, dlatego poprę go i tym razem – zapowiada Aleksander Szołucha, emerytowany nauczyciel z Wisznic.
W gminach, gdzie jest tylko jeden kandydat na wójta, głosowanie będzie wyglądać nieco inaczej.
– Na karcie do głosowania będzie imię i nazwisko kandydata i kratki do zaznaczenia TAK i NIE. Wyborca ma zaznaczyć czy popiera danego kandydata czy nie – tłumaczy Sławomir Sołtys z Delegatury Krajowej Biura Wyborczego w Lublinie. – Poza tym jedyny kandydat na wójta musi uzyskać 50 procent plus 1 głos na Tak spośród osób, które przyszły na wybory.
38-letni Piotr Robert Dragan z Wisznic przyznaje, że nie spodziewał się, że podczas tegorocznych wyborów nie będzie mieć konkurentów. Przed czterema laty, kiedy po raz pierwszy wystartował w walce o fotel wójta, miał 4 rywali. Z kampanii jednak nie zrezygnuje.
– Nadal będę ją prowadzić. Tak, jak zapowiedziałem, spotkam się z też ludźmi na zebraniach. Będę im mówić o sytuacji gminy i inwestycjach. Powiem też, co zamierzam przez następne 4 lata wykonać – zapowiada wójt.
Pracę w samorządzie zna dobrze wójt gminy Ulan Majorat (pow. radzyński). Jan Stanisław Łaski jest wójtem trzecią kadencję.
– Zawsze miałem konkurentów. Podejrzewałem, że tak będzie i tym razem. Dowiedziałem się jednak, że kontrkandydat zrezygnował z walki – mówi Łaski.
Konkurenta nie ma także dotychczasowy wójt Stoczka Łukowskiego, Marek Jan Czub. W wyborach wystartuje z listy PSL. W poprzednich wyborach miał 80-procentowe poparcie mieszkańców gminy.
Podobna sytuacja jest w innych gminach województwa lubelskiego.
W gminie Kamionka (powiat lubartowski) o stanowisko wójta będzie się ubiegał Stanisław Jedut, obecnie urzędujący wójt.
– To, że startuje sam, nie zmieni mojej kampanii – zapowiada wójt. – Będą spotkania z mieszkańcami, na którym powiem, co zrobiłem i jakie widzę potrzeby.
Niektórzy mieszkańcy cieszą się, że zagłosują na znaną im osobę. – Obecny wójt zrobił wiele dla gminy, dlatego poprę go i tym razem – zapowiada Aleksander Szołucha, emerytowany nauczyciel z Wisznic.
W gminach, gdzie jest tylko jeden kandydat na wójta, głosowanie będzie wyglądać nieco inaczej.
– Na karcie do głosowania będzie imię i nazwisko kandydata i kratki do zaznaczenia TAK i NIE. Wyborca ma zaznaczyć czy popiera danego kandydata czy nie – tłumaczy Sławomir Sołtys z Delegatury Krajowej Biura Wyborczego w Lublinie. – Poza tym jedyny kandydat na wójta musi uzyskać 50 procent plus 1 głos na Tak spośród osób, które przyszły na wybory.
