Trwa wyjątkowa akcja charytatywna na rzecz lubelskiego hospicjum. Na licytację trafiły dwa kabriolety. Placówka zbiera na sprzęt ratujący życie.
Tylko do 6 stycznia potrwa akcja Projekt cabrio, w której można wylicytować dwa kabriolety. Pieniądze ze sprzedaży zostaną przekazane na konto Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia. Władze placówki chcą zakupić specjalny sprzęt dla dzieci z problemami oddechowymi. Założyciel hospicjum twierdzi, że poza tradycyjnymi prezentami świątecznymi, trzeba zadbać również o spełnienie marzeń dzieci.
- To propozycja z naszej strony, żeby także zatroszczyć się o spełnienie marzeń dzieci o zdrowiu. Szczególnie w takich sytuacjach, kiedy dziecko z różnych powodów, choćby mając rurkę tracheotomijną i gdy ślina spływa do płuc. Wówczas potrzebny jest asystor kaszlu, żeby wyciągnąć to wszystko, co jest powodem infekcji z tych płuc – mówił w programie Dzień Wschodzi o. dr Filip Leszek Buczyński, założyciel i prezes hospicjum im. Małego Księcia.
- Jedno urządzenie, właśnie asystor kaszlu, na który potocznie mówimy kaszlator, kosztuje od 22 do 25 tys. złotych. Ale jeśli sobie uświadomimy, że ten sprzęt naprawdę ratuje życie, a życie jest bezcenne. I bezcenna jest inicjatywa panów, kolegów i koleżanek, którzy podjęli się tego ogromnego trudu – podkreślał o. Buczyński.
Licytacja jest prowadzona na portalu Facebook.
Czasu jest już mało, bo akcja trwa do 6 stycznia. Cena wywoławcza każdego z pojazdów to 7 tys. złotych. Organizatorem akcji są Damian Sałamaj oraz Rafał Michalczak, którzy prowadzą kanał Samojady.
Opisy pojazdów poniżej.