Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Siedem osób zostało rannych w wypadku, do jakiego doszło wczoraj po południu w Dubowie pod Białą Podlaską. Autobus jadący z Białej
do Wisznic zderzył się czołowo z tirem. Policja przypuszcza, że któryś z kierowców zagapił się na rozbite samochody osobowe stojące na poboczu. Kilka minut wcześniej doszło bowiem w tym miejscu do kolizji. Na peugeota, którym jechała bialska sędzia Elżbieta J., najechał nissan kierowany przez Igora B., prawosławnego księdza z Ukrainy.
45-letni Zenon T., szofer z tira, ma uszkodzony kręgosłup. 39-letni Robert K., kierowca autobusu - złamane udo i pękniętą miednicę. Pięciu pasażerów ze złamaniami rąk i urazami głowy zostało umieszczonych w szpitalu. Lekarze poddali kilkugodzinnej obserwacji dzieci, które jechały w autobusie. Przed wieczorem wszystkie wróciły do domów
do Wisznic zderzył się czołowo z tirem. Policja przypuszcza, że któryś z kierowców zagapił się na rozbite samochody osobowe stojące na poboczu. Kilka minut wcześniej doszło bowiem w tym miejscu do kolizji. Na peugeota, którym jechała bialska sędzia Elżbieta J., najechał nissan kierowany przez Igora B., prawosławnego księdza z Ukrainy.
45-letni Zenon T., szofer z tira, ma uszkodzony kręgosłup. 39-letni Robert K., kierowca autobusu - złamane udo i pękniętą miednicę. Pięciu pasażerów ze złamaniami rąk i urazami głowy zostało umieszczonych w szpitalu. Lekarze poddali kilkugodzinnej obserwacji dzieci, które jechały w autobusie. Przed wieczorem wszystkie wróciły do domów
