Do tragicznego wypadku doszło w Kocudzy. Młody kierowca ciężarówki wjechał w osobową mazdę. Zginęły trzy osoby. 5-letni chłopiec stracił ojca.
Ofiary to małżeństwo z powiatu krasnostawskiego, 51-letni kierowca osobówki i 49-letnia kobieta. Trzecia ofiara to 35-letni pasażer mazdy, mieszkaniec gminy Gniew. Osobówką podróżował jeszcze jego 5-letni syn. Chłopiec nie odniósł poważniejszych obrażeń. Z potłuczeniami trafił do szpitala. Jego stan jest dobry.
Nie wiadomo dokładnie, dlaczego doszło do tragedii.
– Z pierwszych wyjaśnień kierowcy ciężarówki wynika, że coś "strzeliło mu w kole” – mówi Faustyna Łazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim. – W rezultacie koła się zablokowały, a 22-latek nie mógł wykonać żadnego manewru. Stracił panowanie nad ciężarówką.
Kierowca ciężarówki powinien dziś opuścić szpital. Ma zostać zatrzymany. Policyjni technicy do rana pracowali na miejscu zderzenia. Do tej pory nie udało się jednak jednoznacznie określić przyczyn tragedii.