Policjanci z kilku województw szukają kierowcy, który zabił 19-latkę na przejściu dla pieszych. Śledczy wytypowali już kilkadziesiąt podejrzanych samochodów.
– To około 50 aut, ale ta liczba cały czas się zmienia – wyjaśnia Kamil Gołębiowski, z zespołu prasowego KWP w Lublinie. – Właściciele samochód pochodzą z kilku województw. Policjanci cały czas sprawdzają, czy któraś z tych osób ma związek z wypadkiem.
Do tragedii doszło w sobotę ok. godz. 16.45 w Wólce, k. Lublina. Kierowca wjechał na przejście dla pieszych, z którego schodziła 19-letnia Kasia. Potrącił dziewczynę i uciekł. Nastolatka zmarła pomimo reanimacji.
Wiadomo, że sprawca wypadku jechał od strony Lublina. Powinien więc minąć co najmniej kilka kamer, zamontowanych przed miejscem, gdzie doszło do potrącenia. Niestety, żadna z kamer nie obejmuje samego przejścia.
– Latarnia stoi daleko i po zmroku pasy nie są oświetlone – wyjaśnia Agnieszka Skiba. – Boję się tędy przechodzić, bo kierowcy się nie zatrzymują. Bardzo rzadko się zdarza, by ktoś przepuścił pieszego. Powinni tu zamontować światła. Choćby takie, uruchamiane przyciskiem.
Kiedy doszło do wypadku, na drodze panował spory ruch. Policjanci liczą więc, że zdarzenie widziało więcej osób niż tylko małżeństwo z Puław. Mundurowi proszą więc o kontakt wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o sprawcy.
http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,f0fc66f0-d769-e1db-31cc-1fae589d790e,embed.html