Po trzech miesiącach śledztwa policja zatrzymała mężczyzn podejrzanych o zabicie w Karpaczu mieszkańca Kocka. Śledczy dotarli do nich m.in. dzięki temu, że jeden z nich miał bardzo charakterystyczny pasek od spodni.
i w "Kotłowni”. Doszło tam do szarpaniny, w którą prawdopodobnie wdał się też Adrian. Potem wyszedł z lokalu. Po chwili wrócił zakrwawiony. Przewrócił się na podłogę. Zmarł w szpitalu. Okazało się, że kilkakrotnie został pchnięty nożem.
Świadkowie zapamiętali, że jeden z napastników miał charakterystyczny pasek od spodni, ze srebrną klamrą, na której wyświetlał się niebieski napis "Nowy Rok 2009”. Policja podała tę informację w programie 997. Odezwały się osoby, które widziały taki pasek.
- Dzięki temu policjanci ustalili nabywcę charakterystycznego paska - mówi Edyta Bagrowska, rzecznik policji w Jeleniej Górze.
To 21-letni student Michał Z. z Obornik Śląskich. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się. Został aresztowany. Jego kolega Mateusz K. usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Będzie odpowiadał z wolnej stopy. Jest pod dozorem policji.
Mężczyźni przyjechali do Karpacza na sylwestra. Wyjechali zaraz po zajściu przed "Kotłownią”. er