Zawinili dziennikarze

Gospodarze i mieszkańcy Krasnegostawu wciąż nie mogą pogodzić się z wynikami statystyk Komendy Głównej Policji, z których wynika, że za sprawą pracy miejscowej KWP miasto to jest najniebezpieczniejszym miejscem w kraju.
Andrzej Jakubiec, burmistrz Krasnegostawu właśnie doczekał się odpowiedzi gen. insp. Leszka Szredera na jego prośbę o policyjną analizę i jej interpretację. Przeczytał w niej miedzy innymi, że "Komenda główna Policji nie ma w zwyczaju używać określeń wartościujących, jednoznacznie naegatywnych, wobec jakiejkolwiek jednostki Policji w Kraju. Wszelkie oceny werbalne odnoszące się do KPP w Krasnymstawie pochodzą z komentarzy dziennikarskich, a nie od przedstawicieli KGP”.
Burmistrz Jakubiec podkreśla, że nie ma zamiaru walczyć z dziennikarzami, przede wszystkim "Życia Warszawy”, którzy rozpowszechnili krzywdzący wizerunek jego miasta i jego policjantów. Wspólnie ze starostą krasnostawskim i komendantem powiatowym policji zamierza natomiast wyciągnąć wnioski z przesłanej przez Komendanta Głównego statystyki, oczywiście w punktach dotyczących Krasnegostawu. Zgadza się, że niektóre z nich są co najmniej niepokojące i wymagają szybkiej reakcji.