Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lokal przy ul. Dominikańskiej 5 nie miał szczęścia. Restauratorzy zmieniali się regularnie. Teraz ten adres upodobały sobie dwie przedsiębiorcze kobiety, które chcą zadbać o wyborny smak tego miejsca
Szwagierki, Małgorzata i Katarzyna Winiarskie otworzyły wczoraj uroczyście „Spiżarnię smaku”. Restauracja ma charakter obiadowy. Zachwycić ma też ciastami i deserami.
- Pierwszego dnia podawałyśmy zupę krem z pomidorów z grzanką, krem szpinakowy z prażonym słonecznikiem, kotlet mielony z buraczkami i ziemniaczkami, pierś caprese z ziemniakami i miksem sałat, sałatkę z kurczakiem i pomarańczą, sałatkę z tuńczykiem oraz kluski śląskie z sosem pieczarkowym. Do tego Panna Cotta i tiramisu oraz kompot – wylicza Małgorzata Winiarska. - Menu będzie zmieniane codziennie. Podawać będziemy dania kuchni polskiej i światowej.
Założycielski lokalu zapewniają, że ceny w ich „Spiżarni smaku” będą umiarkowane. Lokal otwarty w dni powszednie jest czynny od godz. 12 do 18 a w weekendy do ostatniego klienta.
- Będzie smacznie i zdrowo – zapewnia Małgorzata Winiarska. – Zależy nam, żeby nasi goście byli zadowoleni. Moja wspólniczka pracowała przez lata jako szefowa kuchni i potrafi wyczarować fantastyczne potrawy. Ja przyłączyłam się do pomysłu o stworzeniu lokalu nagle. Wszystko było kwestią przypadku. Znalazłyśmy wspaniały lokal, podchwyciłyśmy temat i działamy. Pomysł na biznes jest prosty – musi być smacznie!
