Znamy już adresy składów opału, w których miasto będzie sprzedawać węgiel w preferencyjnej cenie, nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę. Jeśli kolejki po opał będą zbyt duże, Ratusz skłonny jest uruchomić dodatkowy punkt sprzedaży poza miastem.
Dystrybucją węgla w preferencyjnej cenie mają się zajmować trzy składy znajdujące się na terenie Lublina. – Przy Nowym Świecie, ul. Heleny Dziubińskiej i ul. Gospodarczej – informuje Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.
Na razie do Lublina nie dotarł węgiel, który ma być sprzedawany po niższej cenie. Taki opał ma zapewnić miastu Polska Grupa Górnicza, ale na razie nie doszło do podpisania umowy między PGG a samorządem Lublina. Dlatego nie jest jeszcze znany termin uruchomienia preferencyjnej sprzedaży.
Aby móc się starać o tani węgiel, trzeba złożyć stosowny wniosek. Trzeba też oświadczyć (pod groźbą odpowiedzialności karnej), że żaden z domowników nie kupił na ten sezon grzewczy opału w cenie niższej niż 2 tys. zł za tonę.
O zakup taniego węgla może się starać każde gospodarstwo domowe uprawnione do dodatku węglowego lub zgłosiło przed 11 sierpnia piec lub kocioł węglowy do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Wnioski przyjmują Biura Obsługi Mieszkańców przy ul. Wieniawskiej 14, Filaretów 44, Szaserów 13/15, Kleeberga 12a i Wolskiej 11. Wszystkie te punkty są czynne w poniedziałki i wtorki od godz. 7.45 do 16.45, a w środy, czwartki i piątki od godz. 7.45 do 15.15.
Dokumenty można też składać w placówkach Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy Koryznowej 2d, Lubartowskiej 6/8, Hutniczej 1a, Kompozytorów Polskich 8 oraz Nałkowskich 114. Punkty te są czynne od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 14.
Osoby, których wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, dostaną dokument, z którym będą mogły się zgłosić do składu opału. Przy preferencyjnej sprzedaży obowiązywać będzie limit 3 ton na gospodarstwo domowe, z czego 1,5 tony można kupić w tym roku, a pozostałe 1,5 tony w przyszłym roku.
Ratusz nie wyklucza uruchomienia dodatkowego, czwartego punktu sprzedaży węgla, gdyby wspomniane trzy były zbyt oblegane. – Mamy ofertę jednego składu poza Lublinem – przyznaje Wojewódzki. – Natomiast jest to skład rezerwowy, gdyby u nas były kolejki.