Nastolatek włamał się do kiosku i piwnicy. Jego łupem padły m.in. papierosy, narty i buty narciarskie. Chłopak wpadł gdy spacerował ul. Śliwińskiego.
Mundurowi zauważyli jak chłopak szedł ul. Śliwińskiego. Od pewnego czasu typowany był do przestępstw z ubiegłego roku. Chodziło o kradzież z włamaniem do kiosku przy ul. Króla Rogera, gdzie łupem włamywacza padły papierosy oraz inne artykuły znajdujące się w zasięgu ręki. Straty wyceniono na około 300 złotych. Zdaniem śledczych nastolatek miał też związek z włamaniem do piwnicy pobliskiego bloku, skąd zostały skradzione narty oraz buty narciarskie, a także inne przedmioty.
Poszkodowany właściciel wycenił straty na około 3 tys. złotych.
- 15-latek trafił na komisariat V Policji w Lublinie. Przyznał się do winy - mówi Smarzak.
Okazało się także, że nastolatek ma na koncie także inne czyny. Przyznał się, że pięciokrotnie dał susz konopi indyjskich innym osobom. Teraz o losie młodzieńca zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich.