W Lublinie był sztab akcji „Reinhardt”. Do dziś są miejsca, które pamiętają realizację planu wymordowania Żydów na okupowanych przez hitlerowców terenach Polski. Od piątku można oglądać wystawę „Akcja Reinhardt. Fotografie”. Wstęp wolny
Początkiem akcji „Reinhardt” była likwidacja lubelskiego getta na Podzamczu, w nocy z 16 na 17 marca 1942 roku. W Lublinie znajdował się także sztab całej operacji. W tym roku obchodzimy 80. rocznicę tych tragicznych wydarzeń.
Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN w ramach rocznicowych obchodów przygotował ekspozycję „Akcja Reinhardt. Fotografie”.
– Pokazujemy fotografie, które dokumentują poszczególne etapy Zagłady. Zebraliśmy zdjęcia pochodzące z kilku prywatnych kolekcji, dotyczące wydarzeń od czasu utworzenia getta na Podzamczu aż do jego likwidacji. Są tam kadry znane szerzej i takie, które wcześnie nie były publikowane. To na przykład zdjęcia zrobione na Flugplatzu przy ulicy Wrońskiej. Pochodzą one ze zbiorów Marka Gromaszka, który zgodził się pokazać je w naszej galerii – mówi Patryk Pawłowski z Pracowni Ikonografii Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, jeden z dwóch kuratorów wystawy.
Wśród trzydziestu zgromadzonych w galerii kadrów oglądamy żydowską społeczność na chwilę przed zamknięciem w getcie, ale także obiekty hitlerowskiej administracji, która stała za organizacją metodycznej akcji mającej doprowadzić do całkowitej zagłady Żydów na okupowanych przez Niemców terenach.
– Staraliśmy się wybrać i opracować fotografie, które najściślej nawiązują do okresu Akcji „Reinhardt” oraz pokazują funkcjonowanie getta na chwilę przed wiosną 1942 roku. Jest też Lublin po 1943 roku, to co zostało po dzielnicy, która przestała istnieć – dodaje Patryk Pawłowski, który podkreśla, że zdjęcia z tamtego okresu są bardzo cenne i poszukiwane, niewiele z ich udało się odnaleźć.
Najprawdopodobniej większość z nich zrobili Niemcy.
– Część na pewno robili fotografowie w celach propagandowych. Pewnie tak powstały zdjęcia robotników przy pracy i Żydów prowadzonych przez SS-manów ul. Bernardyńską w kierunku Zamojskiej. Możliwe, że była to grupa kierowana do prac przy dworcu kolejowym, dziś trudno stwierdzić. Podobnie jak precyzyjnie określić datę zrobienia fotografii. Równie dobrze może to być 1940 jak i 1941 rok. Uwagę zwracają osoby rozstawione na chodniku, które na jednym rękawie mają opaski z gwiazdą Dawida, a na drugim jakieś oznaczenia funkcyjne. Zapewne pilnowały porządku przy przemarszu przez Lublin. Wśród zdjęć wybranych na wystawę są też takie, które Niemcy robili w celach turystycznych chodząc po egzotycznej dla nich dzielnicy żydowskiej i getcie. Interesujące wydawały się im też się ruiny. Mamy parę – kobieta i Niemiec w mundurze – która się fotografowała na ich tle – mówi Marcin Fedorowicz z Pracowni Ikonografii, współkurator ekspozycji.
Pytany o trudności w precyzyjnym datowaniu zdjęć pokazywanych na wystawie, podaje przykład widoku ulicy Rybnej, która w czasie II wojny światowej łączyła się z Kowalską. Dziś w tym miejscu jest Zaułek Hartwigów. Fotograf uwiecznił drut kolczasty, który wiosną 1942 odgradzał teren getta A od getta B dzieląc część z której mieszkańcy byli wywożeni do obozu w Bełżcu od tej dającej szansę na przeżycie.
– Nie pojawiła się do tej pory na aukcji internetowej czy w prywatnych zbiorach fotografia Lublina opisana „marzec 1942”. Spotkałem się z informacją, że był zakaz fotografowania w czasie przeprowadzania akcji, ale oczywiście był on łamany. Z drugiej strony dobrze, że nie mamy drastycznych zdjęć z tamtego czasu, podobnych do tych robionych na Wschodzie, gdzie hitlerowcy pozowali na tle grupy więźniów czekających na rozstrzelanie – dodaje Marcin Fedorowicz.
Historycy wyliczają, że podczas operacji „Reinhardt” w ciągu 18 miesięcy – od 17 marca 1942 r. do 4 listopada 1943 r. – Niemcy wymordowali ok. 2 mln Żydów. Wśród ofiar było także ponad 100 tys. Żydów z Francji, Holandii, Niemiec, Austrii, Czech, Słowacji, Macedonii i Tracji, których Niemcy deportowali do Sobiboru, Bełżca i Treblinki (za Polin.pl).
Ekspozycja będzie otwarta w piątek, 18 listopada o godz. 18. w Galerii NN (ul. Grodzka 34). Można ją będzie oglądać do 30 grudnia. Wstęp bezpłatny.