Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Ponad 20 gramów amfetaminy miał przy sobie 24-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna wpadł, bo pił piwo pod jednym z bloków na osiedlu LSM. W sobotę usłyszał zarzuty.
Policjanci kontrolowali osiedle LSM w miniony piątek wieczorem. – Przy ul. Juranda funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę, który pił piwo – relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP w Lublinie. – Mężczyzna został wylegitymowany.
24-letni mieszkaniec Lublina w obecności policjantów zachowywał się nerwowo. Podczas kontroli osobistej mundurowi odnaleźli przy nim dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku. Miał je ukryte w kieszeni spodni. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie potwierdziło, że w woreczkach jest amfetamina.
24-latkowi za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach może grozić do 8 lat więzienia.
24-latek w przeszłości był już notowany m.in. za rozbój i groźby karalne.
24-letni mieszkaniec Lublina w obecności policjantów zachowywał się nerwowo. Podczas kontroli osobistej mundurowi odnaleźli przy nim dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku. Miał je ukryte w kieszeni spodni. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie potwierdziło, że w woreczkach jest amfetamina.
24-latkowi za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach może grozić do 8 lat więzienia.
24-latek w przeszłości był już notowany m.in. za rozbój i groźby karalne.
