Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 listopada 2008 r.
17:20
Edytuj ten wpis

3 minuty kuszenia Lublinem

0 0 A A

Uczestnicy konkursu filmowego musieli w 3 minuty zachęcić widzów do zainteresowania się stolicą regionu. Organizatorzy, którzy umierali ze strachu, że nikt nic nie nakręci - teraz tygodniami będą filmami karmić sieć internetową.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pomysł był taki: wszyscy chętni kręcą czym chcą i jak chcą maksymalnie 3-minutowy film o Lublinie. Temat dowolny, technika dowolna, styl dowolny. Kinoteatr "Projekt” filmy zbiera, jury je ocenia, a autor najlepszego dostaje 5 tysięcy zł. nagrody. Filmy dobre technicznie i interesujące trafiają do Internetu i na antenę lokalnej telewizji. Wszystkiemu patronuje prezydent miasta.

Zaskoczenie

- Nic nie zapowiadało takiego sukcesu, nie spodziewaliśmy się aż tylu filmów. Gdy mijał termin nadsyłania filmów na "Lublin is coming” a filmów wciąż przybywało byliśmy zaskoczeni - mówi Andrzej Mathiasz z Kinoteatru "Projekt”. - Właśnie o to nam chodziło, żeby tych filmów sukcesywnie umieszczanych w sieci było jak najwięcej.

- Kilka osób bardzo chce poznać i mieć w notesie ich telefony, żeby zapraszać do współpracy, bo tak dobre mają pomysły, wrażliwość i umiejętności - mówi Teresa Karbownik, przewodnicząca trzyosobowego jury, reprezentująca TVP Lublin. - Popieram taki postęp techniczny, którego efektem jest powszechność kamery, komputera. Teraz wszystko zależy od kreatywności autora, jego pomysłów, bo środki techniczne są na wyciągnięce ręki. Ten konkurs to pokazał i pokazał, że twórcy mają pomysły niezwykłe. I dużo potrafią.

Detal

Michał od niechcenia przegląda gazety. Obserwuje go ładna szatynka. Też się nudzi, jak to w poczekalni. Gdy uwodzicielskie uśmiechy zostają bez odpowiedzi, dziewczyna sięga po cięższy kaliber. Kolano, udo - coraz wyżej podciąga krótką spódnicę.

- To był mój pomysł. Skoro wszystko się teraz reklamuje kobiecym ciałem to dlaczego nie Lublin? - mówi Michał Gurbiel, autor filmu, który na pokonkursowej gali zebrał owacje. - Byłem zachwycony taką reakcją. Naprawdę się nie spodziewałem.

Film powstał w spartańskich warunkach. Poczekalnię udawała bursa uczniowska. Odpornego na kobiece dźwięki mężczyznę zagrał Michał, jego uwodzicielkę koleżanka z internatu, Anita Włodarczyk. Techniczną obsługą planu zajął się Adrian Chruściel. - Podczas kręcenia tej sceny było tak wesoło, że cudem skończyliśmy zdjęcia. A potem montowaliśmy po nocach - opowiada Michał.

Jazda

Turysta widzi zabytki. Im bardziej jest pijany, tym mocniej interesuje go faktura ścian. Student zwykle patrzy w niebo, chyba że jest po imprezie... Wtedy gapi się w muszlę klozetową. A kot? Co kot widzi w Lublinie? Głównie tłuściutkie gołębie. - Filmowiec to ktoś, kto widzi więcej niż inni - mówi Maciej Misztal, autor "Oko w oko”. - Gdy chodziłem po mieście, zawsze miałem przy sobie kamerę.

Tak powstały dwie godziny materiału - Lublin widziany oczami ludzi i zwierząt. Jeszcze tylko dwa dni montażu i gotowe. - Zajmuję się tym od kilku lat i mam na koncie jakieś małe sukcesy - mówi Maciek. Te sukcesy to 4. miejsce w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Warszawską Szkołę Filmową, gdzie studiuje organizację produkcji filmowej. "Po godzinach” sam organizuje konkursy np. lubelskie "Złote mrówkojady”. - W Lublinie ludzie robią je głównie dla zabawy. I to jest fajne.

Zbliżenie

Najbardziej tajemniczą postacią całego konkursu jest laureat. Piotr Brożek, pochodzący z Urzędowa student historii na UMCS nakręcił najlepszy zdaniem jury film: "in Lublin”. W oświetlonym słońcem mieście widzimy postać pracującego malarza. Im bliżej do finału tym montaż przyspiesza i pojawiają się zdjęcia z festiwali, koncertów i imprez plenerowych w Lublinie. W rolę malarza wcielił się Michał, przyjaciel reżysera, prawdziwy malarz, student krakowskiej ASP.

- Piotr interesuje się fotografią, filmem. Jest humanistą i bardzo pociąga go sztuka, obraz, sfera wizualna sztuki. Studiuje historię, bo uznał ją za najciekawszą w chwili gdy musiał wybierać kierunek. Ale jednocześnie fotografuje, filmuje, występuje w spektaklach Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika, bierze udział w akcjach organizowanych przez Szymona Pietrasiewicza i ludzi związanych z "Tekturą” - opowiadają znajomi Brożka, który z ich e-maili dowiedział się, że wygrał konkurs.

Bo bohater organizowanej po raz pierwszy w naszym mieście filmowej imprezy jest we Francji i nawet nie ma z nim kontaktu telefonicznego. - Teraz to nawet poczty nie sprawdza, bo ich międzynarodowa grupa teatralna ciągle się przemieszcza. Ale na pewno 4 grudnia wraca - informują przyjaciele Brożka, którzy przewidują, że 5 tysięcy nagrody Piotr przeznaczy na kupno lepszego komputera, na którym będzie mógł montować filmy.

Wytnij-wklej

- Pochodzę z Białegostoku, od czterech lat studiuję w Lublinie i już uważam Lublin za swoje miasto - przyznaje Emilia Żukowska, która na dwa sposoby uczestniczyła w konkursie "Lublin in coming”. Studenta IV roku malarstwa na IWA UMCS zrobiła animowana reklamówkę i logo konkursu. Ożywiła Bramę Krakowską, która wyrywa się z linii murów obronnych i sobie idzie.

- W zeszłym roku na studiach miałam zajęcia z animacji i bardzo mi się spodobało, choć to bardzo pracochłonna twórczość - dodaje Emilia, która polubiła Lublin i poznała go dzięki poruszaniu się rowerem.

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty