Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

27 listopada 2014 r.
11:52
Edytuj ten wpis

70 lat temu osądzono pierwszych zbrodniarzy z Majdanka

Autor: Zdjęcie autora PAP
294 15 A A

70 lat temu Specjalny Sąd Karny w Lublinie skazał na śmierć pięciu zbrodniarzy z niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Szósty oskarżony popełnił samobójstwo przed ogłoszeniem wyroku. Był to pierwszy proces hitlerowskich oprawców przed polskim sądem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
"Ci ludzie zostali skazani zarówno za swoje indywidualne czyny, jak i za to, że byli częścią zbrodniczego systemu. Odpowiadali za swoje działania, ale też - w jakimś sensie - osądzano system” - powiedział historyk z Muzeum na Majdanku Wojciech Lenarczyk.

Proces toczył się od 27 listopada do 2 grudnia 1944 r. "To był proces czasu wojny, system prawny nie istniał, a polscy sędziowie należeli do najbardziej wyniszczonych przez Niemców grup zawodowych" - przypomina historyk.

"Kara śmierci zrozumiała"

Na atmosferę wokół procesu miały wpływ egzekucje więźniów na zamku lubelskim dokonane przez Niemców w lipcu 1944 r. i to, co mieszkańcy Lublina zobaczyli na Majdanku: krematoria, zwłoki pomordowanych, także przeprowadzane wtedy ekshumacje. Dzień przed rozpoczęciem procesu w dwóch lubelskich kinach wyświetlono paradokumentalny film w reżyserii Aleksandra Forda "Cmentarzysko Europy”, nakręcony latem 1944 r., który opowiadał o zbrodniach popełnionych przez Niemców na Majdanku.

"To jeszcze raz w sposób bezpośredni przypomniało mieszkańcom Lublina, kto jest sądzony. Skutek był taki, że żeby doprowadzić oskarżonych na salę sądową trzeba było im zapewnić eskortę wojskowa, która nawet strzelała w powietrze, żeby nie doszło do linczu na nich” - powiedział Lenarczyk.

"W tamtych warunkach kara śmierci była zrozumiała, oczywista i w ówczesnym momencie usprawiedliwiona” - dodał historyk.

Proces

Po wejściu wojsk sowieckich do Lublina, na początku sierpnia 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, w porozumieniu z władzami ZSRR, powołał komisję do zbadania zbrodni popełnionych w obozie na Majdanku. Komisja ta zebrała materiały, które stały się podstawą do sporządzenia aktu oskarżenia przeciwko ujętym niemieckim zbrodniarzom.

27 listopada 1944 r. rozpoczął się proces sześciu zbrodniarzy. Byli to czterej członkowie załogi Majdanka, esesmani: Hermann Vogel, Wilhelm Gerstenmeier, Anton Thernes i Theodor Schoellen oraz dwaj niemieccy kryminaliści, którzy pełnili w obozie funkcję kapo: Heinz Stalp i Edmund Pohlmann.

Żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy, ale podczas procesu potwierdzili oni, że na Majdanku były dokonywane zbrodnie. Wszyscy mieli obrońców z urzędu.

Sąd przesłuchał kilkunastu świadków, którzy wskazywali, że oskarżeni znęcali się nad więźniami. Prokurator Henryk Cieśluk podkreślił w swoim przemówieniu, że Majdanek był "obozem wyniszczenia” i "laboratorium śmierci”, co wykazał przewód sądowy, a oskarżeni są współwinnymi dokonanych tu zbrodni. Zażądał dla nich kary śmierci. Taki sam wniosek złożył drugi prokurator Jerzy Sawicki.

Wyrok wykonano publicznie

2 grudnia 1944 r. Specjalny Sąd Karny pod przewodnictwem Bogdana Zembrzuskiego skazał pięciu oskarżonych na karę śmierci. W uzasadnieniu sąd stwierdził, że zbadał szczegółowo winę każdego z oskarżonych i uznał akt oskarżenia za udowodniony.

Wyrok wykonano publicznie, przez powieszenie, na Majdanku następnego dnia.

Sąd umorzył postępowanie wobec szóstego oskarżonego, Pohlmanna, który popełnił samobójstwo przed zakończeniem procesu.

Podstawą prawną procesu były dwa dekrety PKWN: z 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy, winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego, oraz dekret z 12 września 1944 r. o Specjalnych Sądach Karnych do spraw zbrodniarzy faszystowsko-hitlerowskich.

Hitlerowski obóz koncentracyjny na Majdanku, Konzentrationslager Lublin, istniał od października 1941 r. do lipca 1944 r. Początkowo w obozie przetrzymywano wyłącznie mężczyzn; od października 1942 r. więziono tu także kobiety, a od marca 1943 r. - dzieci. Na Majdanek trafiali Żydzi, więźniowie polityczni, ludzie uznani przez Niemców za "aspołecznych", świadkowie Jehowy, homoseksualiści, a także jeńcy wojenni, cywile aresztowani w charakterze zakładników, osoby ujęte podczas łapanek, wysiedleń i pacyfikacji.

Spośród prawdopodobnie 150 tys. osób, które przeszły przez Majdanek, na skutek głodu, chorób, pracy ponad siły, a także w egzekucjach i komorach gazowych, życie straciło około 80 tys. osób. 60 tys. z nich to byli Żydzi przywożeni do obozu z całej Europy.

W procesach, które odbyły się przed sądami polskimi i niemieckimi, w sumie osądzono niespełna 200 osób spośród około 2 tys., które pełniły służbę w obozie.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Kolejki w lubelskim ZUS, większość to wdowy i wdowcy składający wnioski o świadczenia. Urzędnicy podkreślają, że czasu na ich złożenie jest jeszcze bardzo dużo więc nie ma żadnych powodów do pośpiechu

Seniorzy ruszyli po wdowie renty. Wdowcy dostaną wsparcie

Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym województwie lubelskim wpłynęło już blisko 7 tys. wniosków o tzw. rentę wdowią, a do KRUS około pół tysiąca. W oddziałach tworzą się kolejki, chociaż powodu do pośpiechu nie ma - czas na złożenie wniosku mija z końcem lipca. Wtedy ruszy także wypłata świadczeń.

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina
Dużo zdjęć
galeria

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina

Eksperymentuje z różnymi formami sztuki i często wykracza poza utarte schematy. To w Lublinie rozwinął skrzydła, a teraz został za to uhonorowany.

Karetka dojedzie do nich szybciej
galeria

Karetka dojedzie do nich szybciej

Ambulans szybciej dojedzie do mieszkańców Michowa i okolic. W czwartek otwarto tam nowy punkt wyjazdowy zespołu ratownictwa medycznego.

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Port lotniczy Lublin podsumował rok. Ma się czym pochwalić. Zarząd lotniska w przyszłość patrzy z optymizmem, bo może być jeszcze lepiej.

W zeszłym roku sezon kąpielowy nad zalewem miejskim w Zamościu również rozpoczął się w w ostatnim dniu roku szkolnego. Choć kąpiący się pojawiali się tutaj już dużo wcześniej, jak tylko zrobiło się ciepło
galeria

Zima trzyma, a w Zamościu już planują sezon kąpielowy

Do lata jeszcze kawał czasu, ale w Zamościu już się do tego czasu szykują. Właśnie ruszyły konsultacje w sprawie sezonu kąpielowego nad zalewem miejskim.

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Muzyczna influencerka Roksana Wolak, znana jako Saszan, w poniedziałek, 20 stycznia, wystąpi w Puławskim Ośrodku Kultury - Dom Chemika. Jej koncert zobaczą dzieci z puławskich szkół. Występ jest częścią ogólnopolskiej akcji promującej zbiórki elektrośmieci.

W ostatnim meczu w Radomiu atakujący ChKS Chełm Jędrzej Goss wywalczył statuetkę MVP, a następnie wybrany został do siódemki 18. kolejki. Jak będzie po czwartkowym spotkaniu z BBTS?

ChKS Chełm kontra BBTS Bielsko-Biała, czyli wymagający przeciwnik dla lidera

Na otwarcie 19. kolejki ChKS Chełm zmierzy się z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy gwizdek wyjazdowego spotkania w czwartek o godzinie 20.30, obejrzymy je w Polsacie Sport 3.

Łukasz Kłębek był wójtem w Ulhówku przez kilka kadencji. Ostatnie wybory przegrał, ale został radnym

Były wójt skazany za stalking. Wciąż bez prawomocnego wyroku

Po przeszło dziesięciomiesięcznej przerwie wznowione zostało w czwartek postępowanie apelacyjne w sprawie skazanego za stalking Łukasza Kłębka, wieloletniego wójta Ulhówka, obecnie radnego tej gminy.

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Kura i jajko to słowa klucz codziennych kulinarni i zdrowego żywienia. Frazy takie jak „Wiejskie jajka” i „kury nioski” na przedwiośniu rozpalają wyobraźnię szerokiej rzeszę zainteresowanych: hodowców kur, amatorów swojskich jajek i przeciętnych konsumentów. Nic więc dziwnego, że przydomowe hodowle kur niosek na jajka stają się coraz bardziej popularne. Właściciele małych gospodarstw doceniają nie tylko możliwość pozyskiwania świeżych jaj czy zdrowego mięsa, ale również satysfakcję z prowadzenia ekologicznej i niezależnej hodowli. Rosnąca liczba hodowców sprawia, że rozwija się rynek wyposażenia dla kurników. Nowoczesne technologie, takie jak automatyczne poidła i karmidła, stają się nieodłącznym elementem tych małych przedsiębiorstw, pomagając hodowcom w zapewnieniu optymalnych warunków dla swoich ptaków. W tym artykule postaramy się przyjrzeć tematowi hodowli kur od strony technicznej. Zobaczymy też jak to robią specjaliści na profesjonalnych fermach drobiu.

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Wyjazd na ferie planuje w tym roku 53 proc. Polaków, podczas gdy rok temu 30 proc. - wynika z badania wykonanego przez SW Research. Wydatki na wypoczynek chce ograniczyć 72 proc. osób, wybierając niższy standard miejsca pobyt czy mniej popularne lokalizacje.

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Poszukiwany listem gończym 40-latek przez kilka miesięcy ukrywał się na polu w belach słomy. Wizyta policjantów mocno go zaskoczyła.

Niespodziewanie wizytę rodzinie zamiast proboszcza złożył biskup
film

Czekali na księdza po kolędzie. Ale tego się nie spodziewali

Rodzina pani Anny i pana Mariusza przygotowała się na wizytę duszpasterską. Spodziewali się, że odwiedzi ich proboszcz, a tymczasem w drzwiach domu stanął biskup.

Spotkanie przy alkoholu zamieniło się w atak nożownika

Spotkanie przy alkoholu zamieniło się w atak nożownika

61-latek odpowie za zabójstwo swojego znajomego z Łukowa. Policja ujawnia szczegóły tragedii, do której doszło w weekend.

Dzień Babci i Dziadka bez nudy. ZAK o to zadba
21 stycznia 2025, 11:00

Dzień Babci i Dziadka bez nudy. ZAK o to zadba

Artystyczne zajęcia i twórcze warsztaty, wspólne zabawy i projekcje filmowe, kalambury, a na osłodę specjalne zestawy w kawiarni. Zamojska Akademia Kultury przygotowała kilkudniowy program różnych atrakcji dla babć, dziadków i ich wnucząt.

Jerzy Ziarkiewicz

Raport Bodnara rozkłada na łopatki byłego szefa prokuratury w Lublinie

We wtorek Prokuratura Krajowa zaprezentowała częściowy raport z audytu postępowań prowadzonych przez prokuraturę za czasów Zbigniewa Ziobry. W dokumencie znalazł się spory wątek dotyczący byłego prokuratora regionalnego w Lublinie, Jerzego Ziarkiewicza.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

89,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

105,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Komunikaty