Grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Taką karę wymierzył sąd Mirosławowi P. - adwokatowi przyłapanemu na jeździe samochodem po pijanemu.
Policjanci zatrzymali prawnika w styczniu ubiegłego roku, przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. Mirosław P. przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 20 km/h. Interwencja nie zakończyła się na mandacie, ponieważ mundurowi wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie wykazało, że mężczyzna faktycznie jest nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali Mirosławowi P. prawo jazdy, a sprawa trafiła do sądu.
Prawnik został ukarany grzywną w wysokości 7500 zł. Musi również wpłacić 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Do tego należy dodać trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratorskie zarzuty wobec 57-latka początkowo dotyczyły również znęcania się nad bliskimi. Mężczyzna miał wszczynać awantury, podczas których znieważał żonę. Oboje jednak pogodzili się, więc ten wątek sprawy został umorzony.