Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Funkcjonariusze ze Straży Granicznej w Hrebennem przyczynili się do rozbicia międzynarodowej grupy przestępczej.
Rozbita grupa trudniła się organizowaniem nielegalnych przekroczeń granicy oraz ułatwianiem pobytu wbrew przepisom na terenie Unii Europejskiej, w tym strefy Schengen obywatelom państw trzecich.
- W latach 2013-18 proceder prowadzony był m.in. przy wykorzystaniu celowo zakładanych różnego rodzaju spółek – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. - W skład rozpracowanej grupy przestępczej wchodzą obywatele Polski oraz cudzoziemcy pochodzący z Ukrainy, Rosji i Niemiec. Na chwilę obecną zgromadzono materiał, z którego wynika, że grupa podczas swojej działalności uzyskała korzyści majątkowe w wysokości blisko 60 tys. euro. Przeprowadzone czynności wskazują, że udało jej się zalegalizować na terytorium Unii Europejskiej oraz krajów Schengen pobyt dla co najmniej 550 cudzoziemców.
Pierwsze zatrzymania w oparciu o zarządzenia i postanowienia Prokuratury Regionalnej w Lublinie miały miejsce 24 października na terenie Zamościa, Lublina oraz Portu Lotniczego Lublin w Świdniku. Dotyczyły siedmiu członków grupy. Podczas przeszukań zabezpieczono dokumentację oraz dowody mające wpływ na prawidłowość prowadzonego śledztwa.
W stosunku do podejrzanych prokurator wydał postanowienia o zastosowaniu środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu prowadzenia jakiejkolwiek działalności związanej z organizowaniem przekraczania granic Polski przez cudzoziemców. Najsurowiej potraktował lidera grupy, zamykając go w areszcie na okres trzech miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy.
