Policja nie znalazła człowieka, który wywiesił w Lublinie antysemickie plakaty atakujące dyrektora miejskiego Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN. Dochodzenie umorzono.
- Policja nie wykryła sprawców i dochodzenie zostało umorzone – informuje Jadwiga Nowak, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ. Prokuratura zatwierdziła decyzję dzisiaj.
Policjanci przejrzeli monitoring miejski oraz umieszczony w trolejbusach (niektórzy świadkowie twierdzili, że plakaty wisiały również w komunikacji miejskiej). Efektów nie przyniosła przesłuchanie osób pracujących w pobliżu wywieszonych plakatów.
- Nie było wątków i śladów, które pozwalałyby na dalsze prowadzenie sprawy – mówi Nowak. Zażalenie na umorzenie dochodzenia mogą złożyć Tomasz Pietrasiewicz i autor zdjęcia.
Pietrasiewicz i jego ośrodek od lat pracuje nad upamiętnieniem wielokulturowej przeszłości Lublina. Był już obiektem ataków. M. in. ktoś wrzucił mu do mieszkania cegłówkę z narysowaną swastyką i przyczepionymi petardami. Żaden ze sprawców nie został złapany.