Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zapadł wyrok w sprawie ataku na Klub Tektura. Nastolatek, który demolował budynek przy ul. Wieniawskiej został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
19-letni Konrad B. odpowiadał za wydarzenia z 13 grudnia 2011 r. Razem z kolegami brał on udział w marszu Obozu Narodowo-Radykalnego. Po zakończeniu części oficjalnej część uczestników wiecu przeszła pod Klub Tektura przy ul. Wieniawskiej.
Prokuratura ustaliła Konrad B. próbował wejść do klubu, ale nie został wpuszczony. Wtedy zaczęło się demolowanie budynku. W ruch poszły kamienie. Napastnicy mieli zasłonięte twarze. Skandowali: "Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę”, czy "znajdzie się kij na lewacki ryj”.
Śledczym nie udało się namierzyć wszystkich agresorów. Przed sądem odpowiadał tylko 19-latek. Początkowo potwierdził swój udział w napaści. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Później zmienił zdanie.
Zarzucono mu, że obrzucał budynek kamieniami. Nastolatek został skazany nie tylko na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Musi też zapłacić dwa tysiące złotych grzywny. Kolejny tysiąc złotych nawiązki powinien wpłacić do kasy miasta, które jest właścicielem budynku przy ul. Wieniawskiej. Konradowi B. groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
