Twój autobus ciągle przyjeżdża przed czasem? Jego wnętrze jest brudne? Brakuje tablicy z trasą linii? Możesz poskarżyć się Zarządowi Transportu Miejskiego. Pierwsze kary już są.
Od stycznia to ZTM zleca MPK kursowanie pojazdów na określonych liniach i płaci za wykonane kursy. A jeśli zostały wykonane niesolidnie, wtedy zapłata jest mniejsza.
Takimi kontrolami zajmuje się teraz pięć osób, ale docelowo pracowników oddelegowanych na przystanki ma być co najmniej dwa razy tyle. Autobusy sprawdzane będą wyrywkowo, a MPK nie jest informowane o tym, kiedy i gdzie pojawią się inspektorzy, notujący wszelkie nieprawidłowości. Później szefowie miejskiej spółki wyjaśniają uchybienia, a za winy, których nie da się usprawiedliwić naliczane są kary.
ZTM rozliczył już kwoty za pierwszy kwartał tego roku: uzbierało się blisko 150 tys. zł kar. W tym czasie kontrolerzy jeszcze nie karali spółki za tzw. naruszenie standardów, pod którym to pojęciem kryje się np. nieumieszczenie w pojeździe tablic z trasą przejazdu, czy też brud w autobusie. – W pierwszym kwartale jedynie upominaliśmy spółkę – mówi Lech Pudło, dyrektor ZTM.
Efekty kontroli już widać. Coraz częściej można zauważyć, jak kierowca autobusu czeka na przystanku, by nie odjechać z niego przed czasem. ZTM toleruje przyspieszenia nie większe, niż jednominutowe. W autobusach z elektronicznymi wyświetlaczami zamontowane zostały też tablice z podaną trasą przejazdu, której na wyświetlaczach nie ma. Takie same tablice pojawiły się też we wszystkich trolejbusach.
– Idealnie to nie jest. Pół biedy, jak się autobus tylko spóźni, byle nie za bardzo, to da radę wytrzymać. Najgorsze chamstwo to jak odjeżdża przed czasem – przyznaje Jan Błoński, jeden z pasażerów. – Pan sobie pójdzie w sobotę albo niedzielę na Nadbystrzycką pod Lidla i złapie 44 na Czuby. Nawet i po 7 minut przed czasem odjeżdża, a przy letnim rozkładzie to w niedzielę ten autobus jeździ co godzina. I co wtedy? Stać, wracać się do domu?
MPK zapewnia, że robi co może, by dać kontrolerom z ZTM jak najmniej powodów do naliczenia kary. – Mamy wewnętrzną służbę kontroli. Nasz nadzór ruchu sam sprawdza, jak jeżdżą kierowcy. Reagujemy również na skargi od pasażerów – zapewnia Weronika Opasiak, rzecznik MPK Lublin.
Gdzie się skarżyć
Informacje o nieprawidłowościach w kursowaniu pojazdów MPK można zgłaszać Zarządowi Transportu Miejskiego. Telefon 081 466 29 00.