Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 września 2016 r.
20:02

Awantura i łzy rolnika na sesji sejmiku. Radny: "Ta sesja to PR-owski zabieg"

29 248 A A
Podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji sejmiku przysłuchiwali się rolnicy. Niektórzy przywieźli transparenty
Podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji sejmiku przysłuchiwali się rolnicy. Niektórzy przywieźli transparenty

Miało być wspólne stanowisko dotyczące sytuacji w rolnictwie, a była awantura – krzyki, przekleństwa, a nawet łzy. Podczas wczorajszej sesji nadzwyczajnej sejmiku województwa od polityki uciec się nie udało. Po wypowiedzi radnego Marka Wojciechowskiego (PiS) marszałek Sławomir Sosnowski (PSL) zapowiedział, że skieruje przeciwko niemu sprawę do sądu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sesja nadzwyczajna sejmiku została zwołana na wniosek klubu radnych PSL – partii, która wspólnie z Platformą Obywatelską rządzi województwem. Choć poruszane miały być różne sprawy, w tym m.in. temat niskich cen skupu mleka i owoców, to sesję zdominował temat afrykańskiego pomoru świń (ASF) – groźnej dla świń i dzików choroby, której ogniska występują już w trzech województwach – także w Lubelskiem, w powiecie bialskim. Właśnie z tego terenu na sesję przyjechali rolnicy i samorządowcy.

Prawdziwa awantura wybuchała w trakcie wystąpieniu radnego PiS – Marka Wojciechowskiego. – Dzisiejsza sesja nie ma nic wspólnego z rolnictwem. Ma na celu przykrycie afery z marszałkiem (CBA zarzuca m.in. marszałkowi niedopełnienie obowiązków zwianych z nadzorem nad powoływaniem grup producentów – red.). Ta sesja to jest taki PR-owski zabieg – grzmiał radny Wojciechowski. Podkreślał też, że Sosnowski wykorzystuje zebranych na sali rolników do swojej gry politycznej. Radny atakował też władze PSL i bronił partii rządzącej krajem.

– Na zdrowy chłopski rozum oczywistym jest, że PiS nie może odpowiadać za obecną sytuację na polskiej wsi. PiS rządzi niewiele ponad pół roku, podczas gdy PSL rządziło, a mówiąc precyzyjnie – wykorzystywało polską wieś od lat – odczytywał z kartki radny Wojciechowski. – Na agencjach rolnych, inspekcjach, KRUS-ie. Gdzie kwitł nepotyzm, kolesiostwo, marnotrawstwo publicznych pieniędzy na wielką skalę bez żadnej kontroli i żadnych skrupułów.

Radny PiS wyliczał też sprawy, które toczyły się przeciwko Sosnowskiemu w przeszłości, m.in. kiedy w 2012 r. CBA wystąpiło o jego odwołanie z funkcji wicemarszałka województwa, bo jak podejrzewali agenci – jednocześnie pełnił on funkcję członka rady nadzorczej funduszu pożyczkowego Karbona, przez co naruszał ustawę antykorupcyjną.

– Sprawa oczywiście została zamieciona pod dywan – stwierdził radny Wojciechowski.
Niektórym jednak wystąpienie radnego PiS się nie spodobało. Ze strony widowni padły nawet niewybredne komentarze.

– Pan skończ to pieprzyć – rzucił jeden z mężczyzny przysłuchujących się obradom sejmiku.
– Nie przyjechaliśmy tutaj po to – dodał kolejny.

– To co ten człowiek mówi to prawda. To jest patriota – bronił radnego inny rolnik obecny na sesji.
– Pan zawsze mówił sam, a teraz pan czyta. Kto panu to napisał? – denerwował się zaś radny Marek Kopeć (PSL).

Do zarzutów radnego w stanowczy sposób odniósł się też sam marszałek. – Bronię tego, co zrobiliśmy (mówiąc o grupach producentów-red.). Jestem gotów cierpieć za PSL, ale, panie Wojciechowski, spotkamy się w sądzie – zareagował na słowa radnego opozycji marszałek Sosnowski. – Bo o sprawie zamiatania pod dywan sąd wydał prawomocny wyrok (korzystny dla Sosnowskiego – red.). Zagalopował się pan.

Bardzo emocjonalnie na sposób prowadzenia dyskusji zareagował zaś radny powiatu bialskiego Marek Sulima: –  Ja mam pięciu synów i dla nich chcę żyć. Jak chcecie posadzić do więzienia marszałka, to i ja z nim pójdę siedzieć. Nie można tak panowie – apelował ze łzami w oczach. – Dajcie nam żyć!
Podkreślał też, że „atakiem na PSL i PO Polska nie będzie lepsza” i namawiał do współpracy ponad politycznymi podziałami.

Ostatecznie koalicja PO-PSL bez udziału radnych PiS przegłosowała stanowisko dotyczące trudnej sytuacji w lubelskim rolnictwie. Skierowane jest do parlamentarzystów i rządu

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty