Basen przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie nie będzie gotowy do listopada. Termin przesunięto na marzec 2015 r. i już wiadomo, że to nie koniec. Obiekt podrożeje też o kilka milionów.
Zaraz na początku budowy pojawiły się problemy. W ziemi odkryto stare pale i żelbetowy kanał. - To odwlekło nam termin - przyznaje Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. - Teraz jest przesunięty na 31 marca.
Ratusz przygotowuje też pakiet zamówień uzupełniających na to, czego w budynku w ogóle nie przewidziano. - Będziemy występowali do Rady Miasta o zmiany w budżecie - przyznaje Szczepańska. Według deklaracji urzędników trzeba będzie dołożyć nie więcej niż 4-5 milionów zł.
To nie pierwsza taka sytuacja: zaledwie 4 września radni zgodzili się na zwiększenie kosztów budowy o 1,3 miliona zł. Ratusz tłumaczył to koniecznością zamontowania takiego systemu elektronicznego pomiaru czasu, który pozwalałby na rozgrywanie zawodów na szczeblu międzynarodowym. Urzędnicy wyjaśniali, że sprawa wynikła dopiero po lipcowej wizycie przedstawiciela Polskiego Związku Pływackiego. Tłumaczyli ponadto, że basen drożeje, bo dobrze byłoby dokupić do niego system BMS służący do sterowania "inteligentnym budynkiem”.
A na co trzeba dokładać tym razem? Miasto tłumaczy, że do systemu BMS podłączona zostanie stojąca obok stara pływalnia, hala sportowa i powstająca już hala lodowa. Pieniądze mają trafić też na zamontowanie w kompleksie pływackim kamer i połączenie ich do miejskiego monitoringu. - To też nie było przewidziane - przyznaje Szczepańska.
Uzupełniające zlecenia są podawane przez miasto jako powód kolejnego przesunięcia terminu zakończenia budowy, które już jest planowane. - Wstępnie mamy uzgodniony termin do końca czerwca - mówi Szczepańska. Gdy obiekt będzie już gotowy miasto będzie musiało jeszcze dokonać oficjalnego odbioru prac i załatwić komplet pozwoleń na użytkowanie budynku.
Teraz Ratusz zakłada, że basen zostanie udostępniony mieszkańcom na początek następnego roku szkolnego. Pierwotnie Ratusz zapowiadał, że stanie się to w styczniu 2015 r.