Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Modernizacja lądowiska kosztowała blisko 595 tys. zł. USD i SPSK4 sfinansowały ją ze środków własnych, fot. Wojciech Nieśpiałowski
Większy teren, nowe drogi dojazdowe i oświetlenie. Lądowisko dla śmigłowców ratowniczych przed Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym i SPSK 4 zostało zmodernizowane i wpisane do rejestru w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Wpisanie do rejestru zapewnia lądowisku ochronę prawną. Oznacza to, że przyszłości nie powstaną w pobliżu obiekty ograniczające jego funkcjonowanie np. wieżowce – tłumaczy Agnieszka Osińska, rzeczniczka USD w Lublinie. – Został też powiększony teren lądowiska, przeniesiono ogrodzenie, powstały nowe drogi dojazdowe. Wykonano także oświetlenie, tak aby helikoptery mogły lądować w nocy. Zainstalowano urządzenie HAPI, które wskazuje ścieżkę podejścia dla śmigłowców oraz wyznaczono miejsca dla wozów straży pożarnej.
Lądowisko powstało w 2003 r., trzy lata po tym jak w lubelskim szpitalu dziecięcym zaczął działać pierwszy w Polsce SOR dla dzieci.
– Modernizacja lądowiska to kolejny krok do utworzenia w naszym szpitalu Centrum Urazowego dla Dzieci – mówi Osińska. – Regionalne Centrum Urazowe funkcjonuje już w SPSK4.
Z lądowiska korzystają przede wszystkim dwa szpitale: SPSK4 i USD. – Mamy sporo poważnych wypadków drogowych czy rolniczych, gdzie pacjenci wymagają szybkiego transportu – mówi Osińska.
W ubiegłym roku zanotowano rekordową liczbę lądowań – 212. To ponad dwa razy więcej niż w 2005 roku. Przez dwa miesiące tego roku śmigłowce lądowały tu 26 razy. Z lądowiska sporadycznie korzystają także inne lubelskie szpitale m.in. SPSK1, wojewódzki szpital specjalistyczny przy al. Kraśnickiej, szpital MSWiA oraz szpital Jana Bożego.
