Chyba każdy z nas ma w domu fotografie rodzinne przodków. Powiązane są z nimi różne opowieści, zniekształcone przez pamięć i czas. Podczas warsztatów plastycznych na Bernardyńskiej 11 najmłodsi będą mogli uruchomić wspomnienia swoje i bliskich i dodając elementy z własnej wyobraźni stworzyć małe dzieła sztuki.
Poprzez pamiątkowe fotografie docierają do nas tylko strzępy informacji. Czasami są jak zdekompletowane puzzle, których nie sposób ułożyć w całość. 23 i 30 listopada uczestnicy warsztatów, dzieci w wieku 7–10 lat, spróbują poszukać brakujących fragmentów i dodając elementy z własnej wyobraźni ułożą nową narrację.
Na zajęciach powstaną sześciany, przestrzenne kostki pamięci, a być może opowieść będzie na tyle długa, że kostki połączą się w konstelacje - przestrzenne drzewa genealogiczne. Alternatywne historie w luźny sposób powiązane z rzeczywistością staną się punktem wyjścia do dalszych działań plastycznych. Za materiały posłużą papier, herbata, farby, ołówki, taśmy, ziemia, koraliki, tasiemki, kapsle, chrupki, kartonowe pudła, tusz, pieczątki, nici, fragmenty tkanin.
Zajęcia prowadzić będzie Magdalena Maria Franczak – malarka i artystka interdyscyplinarna. Pracuje również w przestrzeni publicznej – tworząc wielkoformatowe murale i maleńkie widoczki zakopywane z dziećmi w różnych miejscach Polski i Europy. W swojej twórczości bada proces pamięci i wyobrażeń, odczarowuje lęki i strachy. Na co dzień współpracuje z Dzielnicowym Domem Kultury „Węglin” w Lublinie.
Zajęcia będą między godz. 17 a 19 w pracowni przy ul. Bernardyńskiej 11. Udział jest bezpłatny ale obowiązują zapisy (tel. 81 533 08 18).