Zaprojektowany przez miejskich urzędników billboard, który ma zachęcać licealistów do studiowania w Lublinie, jest już gotowy.
- W najbliższym czasie zorganizujemy oficjalną prezentację - odpowiada Michał Krawczyk, szef Biura Marketingu Miasta (BMM). Nie chce zdradzić, czy konieczne było organizowanie sesji zdjęciowej. - Nie odpowiem na to pytanie, bo musiałbym opowiadać, co jest na billboardzie.
Krawczyk odmawia też udzielenia informacji o końcowych kosztach przygotowania billboardu. Pracownicy BMM zajmowali się tym w ramach swych obowiązków bez odrębnego wynagrodzenia. Ale tego czy pojawiły się inne, dodatkowe, koszty Ratusz nie ujawnia.
150 tablic zachęcających do studiowania w Lublinie będzie wisieć przez cały kwiecień w miastach wschodniej Polski, m.in. w Białymstoku, Radomiu, Rzeszowie, Kielcach, Suwałkach i Tarnowie.
- Koncepcję billboardów konsultowaliśmy podczas badań fokusowych z licealistami i to nie tylko w Lublinie. Chcieliśmy zasięgnąć opinii, czy nasz przekaz jest zgodny z tym, czym kierują się osiemnastolatkowie - mówi Krawczyk.
Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie się projektowaniem kolejnych billboardów. Przez cały maj w stolicy będą wisieć reklamy zachęcające warszawiaków do wypoczynku w Lublinie, a we wrześniu - także w Warszawie - eksponowane będą plakaty promujące nasze starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
(drs)
Nasz komentarz
Proszę o informację, na jakiej podstawie prawnej BMM odmawia ujawnienia tego, co jawne. Ja takowej nie widzę. Ktoś uznał, że jak się wszystko odwlecze w czasie, to niby będzie fajnie i ciekawie. Ale czy profesjonalnie i elegancko wobec mieszkańców?
Dominik Smaga