Nie ma szans na szybkie rozpoczęcie budowy Galerii Staromiejskiej Alchemia przy ul. Świętoduskiej w Lublinie. Inwestor nie skończył jeszcze prac nad projektem parkingu i galerii handlowej. Musi też przeprowadzić kolejne prace archeologiczne.
– Architekci cały czas się tym zajmują. Prace są na ukończeniu – zapewnia Marek Woliński, PR Manager z firmy Plus Communication, która obsługuje Arkady. – Jesienią powinniśmy otrzymać finalną wersję. Wtedy będzie można wystąpić o pozwolenie na budowę staromiejskiej części Alchemii.
Poprawki w projekcie to jeden z powodów opóźnienia. Drugi to przeciągające się negocjacje z potencjalnymi wykonawcami. Już pół roku temu spółka zapowiadała, że jest o krok od podpisania umowy. Nie ma jej do dziś. Nie zakończono również negocjacji m.in. z dostawcami systemów bezpieczeństwa i obsługi podziemnego parkingu.
W tym tygodniu pojawił się kolejny problem. Konserwator zabytków zdecydował, że inwestor ma przeprowadzić dodatkowe prace archeologiczne.
– Chodzi o odkrywki na tyłach gmachu ratusza, dzięki którym zbadamy trwałość fundamentów archiwum – wyjaśnia Woliński. – Prace rozpoczniemy w ciągu najbliższych tygodni. Nad całością badań nadzór będą sprawować archeolodzy. Mam nadzieję, że do jesieni domkniemy zarówno kwestię projektu, jak i wykonania odkrywek.
Jednak przedstawiciele inwestora unikają podania dokładnego terminu rozpoczęcia budowy. Na pewno nie ruszy ona, dopóki nie będzie pozwolenia na realizację staromiejskiej części Alchemii. W kamienicach między ul. Olejną, Bramową i Szambelańską zaplanowano sklepy, biura i restauracje. Drugą część kompleksu, między ul. Świętoduską i Lubartowską w 80 proc. zajmą podziemne miejsca postojowe.
Budowa kompleksu miała się rozpocząć od przekładania podziemnych instalacji. To oznacza zmianę organizacji ruchu w okolicy ul. Świętoduskiej. Na razie jednak, kierowcy nie mają się czego obawiać. W najbliższych miesiącach budowa nie ruszy.